Pełnometrażowe Power Rangers nie mogło się obyć bez kitowców. Fani serialu będą jednak zaskoczeni
Do sieci trafiły zdjęcia przedstawiające zabawki kitowców na licencji pełnomirażowego filmu Power Rangers. Jeżeli spodziewaliście się projektu wiernego oryginałowi z serialu, będziecie zaskoczeni.
Kit to ogólna nazwa dla zbioru mas, które cechuje z jednej strony plastyczność, a z drugiej szybki proces twardnienia. To właśnie z masy na podobieństwo kitu zostali stworzeni kitowcy - szeregowi przeciwnicy bohaterów z serialu Power Rangers.
Kitowców można określić mianem „mięsa armatniego”. Grupy statystów w tandetnych, obcisłych kostiumach próbowały krzyżować szyki herosom, zawsze z tym samym opłakanym skutkiem. Kitowcy pełnili funkcję przystawki przed pojawieniem się ważniejszego, bardziej wymagającego oponenta o szczegółowszym i fantazyjniejszym kostiumie.
Teraz kitowcy powracają. Zobaczymy ich w pełnometrażowym filmie Power Rangers.
Jeżeli jesteście na tyle dorośli, że pamiętacie serial Mighty Morphin Power Rangers emitowany na Polsacie, na pewno kojarzycie te tandetne, szare, obcisłe stroje. Okazuje się, że kitowcy z filmu pełnometrażowego mają ze swoim pierwowzorem naprawdę mało wspólnego.
Wygląd nowych kitowców został zainspirowany takimi kreacjami jak Sandman ze Spider-Mana czy Potwór z bagien. Chociaż przeciwnicy Rangersów zachowali humanoidalne formy, znacznie bliżej im bo nieuformowanej masy, niżeli statysty w ortalionowym wdzianku.
Nowi, budzący nieco więcej szacunku kitowcy najprawdopodniej będą generowani w całości za pomocą komputera. Tak wynika ze zdjęć planu filmowego Power Rangers. Na nim widać aktorów walczących ze statystami w zielonych kombinezonach, idealnych pod komputerową obróbkę.