Jak tylko dowiedzieliśmy się, że Shane Black wraca do kręcenia filmu o Predatorze, zaczęliśmy się zastanawiać, czy zdecyduje się on nawiązać do poprzednich produkcji tej marki.
Seria filmów o Predatorze miała swoje wzloty i upadki, jednak jako całość broni się doskonale. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę pierwsze dwa filmy i zupełnie zignorujemy mariaż Predatora z Obcym. Wiemy już od jakiegoś czasu, że branża filmowa postanowiła nam przypomnieć o kultowym kosmicie. Teraz dowiedzieliśmy się, że nawiąże również do starych filmów, których młodsi widzowie mają już prawo nie pamiętać.
Filmem zajmie się Shane Black, a więc autor sukcesu całej marki. I choć seria tych filmów ma już kilka dekad na karku, to ten znany scenarzysta i filmowiec nie zamierza robić żadnych resetów w fabule, by przypodobać się młodszej publiczności. Informację tę zdradził Jack Busey, jeden z członków obsady.
Fabuła nowego Predatora opowie o wydarzeniach pomiędzy Predatorem 2 a Predators.
Busey zdradził też, że w film w dużym stopniu skupi się na technologii, jaką dysponują Predatorzy. Dowiemy się jaki jest ich właściwy cel, poznamy ich dodatkowe motywacje - poza tajemniczą wolą przeprowadzania honorowych polowań - i czemu przybyli właśnie na naszą planetę. Film ma być też wierny kanonowi wyznaczonemu przez poprzednie produkcje.
Nowy Predator słusznie zignoruje filmy z cyklu Obcy kontra Predator. Fabularnie te obrazy… cóż, delikatnie rzecz ujmując, nie trzymały się kupy. Poznamy też dalsze losy starych bohaterów filmu, choć nie bezpośrednio: główny bohater nowego Predatora ma być synem głównej postaci z Predatora 2.
Busey zauważa też, że rolą nowego filmu jest połączenie tych dotychczas wydanych, które do tej pory miały relatywnie luźny ze sobą związek. Nowy Predator nie ma więc być tak zwanym rebootem marki, a prezentem dla fanów, który uczyni całe uniwersum Predatora znacznie spójniejszym.
Nie jest jasne, czy tych fanów pozostało wiele. Oraz czy pomysł z ubiegłego wieku na kosmitę polującego na ludzi będzie nadal świeży w dzisiejszych czasach. Przekonamy się o tym niestety dopiero za ponad pół roku. Nowy Predator ma mieć premierę kinową 3 sierpnia 2018 r.