REKLAMA

Najnowsza Taylor Swift i dużo coverów. Sprawdzamy premiery muzyczne tygodnia

Człowiek chciałby już powoli zacząć roczne podsumowanie, tymczasem piątek przyniósł sporą dawkę interesujących muzycznych nowości. Poniżej te, które najbardziej przykuły moją uwagę.

premiery muzyczne
REKLAMA
REKLAMA

Taylor Swift — evermore

We wczorajszym wpisie po pierwszym odsłuchu stwierdziłam, że „evermore” podoba mi się nawet bardziej, niż „folklore”, poprzednia płyta Taylor Swift, wydana ledwie kilka miesięcy temu. Swift wykorzystała wenę twórczą i pomysły, które powstały przy pracy w czasie pandemicznej izolacji. I trzeba przyznać, że artystce bardzo pasuje to spokojne tempo i stonowane kompozycje, które znajdziecie na dwóch tegorocznych albumach.

The Avalanches — We Will Always Love You

Trzeci album studyjny australijskiej grupy, pierwszy od 2016 roku, wydany ponad 20 lat po ich debiucie. Na nowej płycie sami znakomici goście. Wśród nich między innymi Blood Orange, MGMT, Leon Bridges, Karen O czy Tricky.

James Blake — Covers (EP)

James Blake od jakiegoś czasu umieszczał w sieci covery piosenek różnych artystów. Pomysł przyjął się bardzo dobrze, więc muzyk postanowił wydać je na osobnej EP-ce, jego już drugim wydawnictwie w tym roku (w październiku zaprezentował EP-kę „Before”). Oprócz coveru when the party's over Billie Eilish, Blake nagrał także ciekawą interpretację Atmosphere z repertuaru Joy Division.

Jessy Lanza — 24/7

Kolejna EP-ka z nowymi wersjami utworów, tym razem to nie ona interpretuje, tylko interpretują ją, czyli Jessy Lanzę. Za remiksy kompozycji z jej ostatniej płyty „All the Time” wzięli się między innymi Loraine James, foodman czy Visible Cloaks.

REKLAMA

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA