Tydzień w muzyce pod znakiem nowej płyty The 1975. Sprawdź najciekawsze premiery muzyczne

Brytyjski zespół The 1975 wystartował ze swoim trzecim albumem długogrającym. Pop-rockowy skład kiedyś pobrzmiewał bardziej college rockiem, dziś idą w stronę disco, syntezatorów i dobrych melodii. Promujące nowe wydawnictwo single, takie jak Give Yourself A Try czy TOOTIMETOOTIMETOOTIME pokazują o co tu tak naprawdę chodzi - o zabawę przy nieskomplikowanych, wpadających w ucho, bezpretensjonalnych popowych kompozycjach.

W czasach, gdy Doda przekonuje, że nie wolno płakać (tytuł jej najnowszej płyty), oni mówią, że jednak wolno. Nawet trzeba. Bardzo mi się to podoba. Podoba mi się też gniew, krzyki, mocne frazy i proste komunikaty, takie jak My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć / Kwiat Polskiej Młodzieży. Albo Jebać kulturę maczo, chłopaki niech uczą się używać słów / A nie łapać za gardło, dotrzymywać danego słowa po grób, które padają z ust Taco Hemingwaya, jednego z gości na płycie. Mniej podobają mi się auto-tune'y, dziwne folkowe nawiązanie w Janosiku. Jednak przy odbiorze całości albumu to tylko drobne szczegóły. Kwiat Polskiej Młodzieży to płyta mocna, surowa i ważna.

Kolejny ciężki, namawiający do refleksji materiał. Some Rap Songs, trzeci album studyjny pochodzącego z Los Angeles Earla Sweatshirta, to spory zbiór miniaturek, krótkich kawałków, w wielu przypadkach trwających nawet mniej niż dwie minuty. Autor opowiada w nich o utracie rodzica i innych trudnych tematach, jako tło dostarczając bogate kompozycje, pełne wielobarwnych sampli, połączonych w wirtuozerski sposób.