Mijający tydzień przyniósł nam kilka prawdziwych muzycznych perełek. Nadrobienie nowości w pochmurny weekend to zdecydowanie dobry pomysł.
Tomasz Mreńca — Echo
Tomasza Mreńcę możecie kojarzyć ze współpracy z Danielem Spaleniakiem (który zresztą pojawia się na tym albumie). Ambient, głosy ptaków, analogowe syntezatory — to niektóre ze składowych tworzących trzeci album kompozytora i skrzypka. Materiał został nagrany w 2019 roku w rodzinnym mieście muzyka, zaś dokończony, jak wiele innych kompozycji w zeszłym roku, w czasie domowej izolacji.
Low Island — If You Could Have It All Again
Debiutancki album oksfordzkiego zespołu, który ewidentnie lubi bawić się muzyczną materią i nie poprzestawać na prostych rozwiązaniach. Pełna energii mieszanka art popu i tanecznego vibe'u.
Sharon Van Etten — epic Ten
Powtórka z rozrywki? Zupełnie nie. Na nowym albumie amerykańskiej artystki, nagranym z okazji rocznicy premiery albumu „Epic”, znajdziecie nowe wykonania kawałków wydanych w 2010 roku. Za utwory Van Etten wzięli się między innymi Fiona Apple, zespoły Idles i Big Red Machine.
Jon Hopkins — Piano Versions
Istnieje zapewne bardzo liczna frakcja fanek i fanów głoszących, że Jon Hopkins zawsze spoko, w każdej wersji, cokolwiek nagra. A tym razem nagrał krótką EP-kę, kontynuującą tradycję wydanego w 2014 roku minialbumu „Asleep Versions”, na którym zawarł nowe wersje swoich kompozycji. Na „Piano Versions” brytyjski muzyk przedstawia swoje interpretacje kompozycji innych autorów, m.in. Thoma Yorke'a oraz Rogera i Briana Eno.