Wygląda na to, że współczesny film sensacyjny nie może zostać nakręcony bez Marcina Dorocińskiego, podobnie jak komedia TVN-u bez Karolaka. Tylko, że to akurat jest niezła wiadomość.
Wielkimi krokami zbliża się powrót po latach jednego z najbardziej kultowych filmów polskiej kinematografii. „Psy 3. W imię zasad” - naprawdę uwielbiam ten niemal wulgarny podtytuł - pojawią się na ekranach kin już 17 stycznia 2020. I chociaż o samym filmie ciągle nie wiemy za dużo, to najwyraźniej ruszyła już jego promocja, bo co i rusz dostajemy nowe materiały.
Tym razem możemy zobaczyć, jak w filmie będzie wyglądała postać grana przez Marcina Dorocińskiego.
Wit to jest taki facet, który nie odpuszcza. Bezapelacyjnie, do samego końca. Podobnie zresztą jak wszyscy w tym filmie - mówi Dorociński o bohaterze, w którego się wciela.
„Psy 3. W imię zasad” opowiedzą o tym, co działo się po 25 latach, gdy przymusowy pobyt więzieniu zaliczył Franz Maurer (w tej roli oczywiście Bogusław Linda). W materiałach promocyjnych podkreślone jest, że bohater ląduje w nowej Polsce, która przez czas jego nieobecności bardzo się zmieniła.
Jak odnajdzie się w świecie, w którym dawne zasady i lojalność przestały obowiązywać? Tego dowiemy się, gdy los ponownie połączy Franza i „Nowego”. Ich spotkanie zmieni wszystko – czytamy w oficjalnym opisie produkcji.