Dzieci widzą wszystko. Tak w skrócie można by opisać reklamę MetLife, towarzystwa ubezpieczeniowego. Wideo przedstawia relację ojca i córki. "My dad's story" to opowieść o staraniach rodzica i marzeniach dziecka, które choć zwykle stawia swoich najbliższych na piedestale, nie jest oderwane od otaczającej go rzeczywistości.
Mój tata jest po prostu wspaniały, słyszymy, ale kłamie, dodaje kilkuletnia dziewczynka. Nie możesz zmienić swojego przeznaczenia, ale jesteś w stanie stworzyć swoje własne - mówi nam reklama MetLife. I aż chciałoby się w to uwierzyć, zwłaszcza jeśli warte jest to uśmiechu dziecka.
Uwielbiam tego typu kampanie, które choć wiem, że są częścią strategii marketingowej bazującej na najprostszych emocjach, potrafią wzruszyć człowieka. Dzieci w tym wypadku zawsze się sprawdzają, bo to przecież dla nich i rodzice, i wszyscy inni chcą po prostu najlepiej. Zresztą zobaczcie sami. Nawet jeśli to tanie chwyty, kupuję je bez dwóch zdań. Reklama MetLife trafia w punkt.
Kampania reklamowa została przygotowana przez MetLife z siedzibą w Hongkongu.