Bohemian Rhapsody to nie jedyny mający się wkrótce ukazać w kinach film o gwiazdach brytyjskiej sceny rocka. Oprócz Queen swojej biografii doczeka się Elton John.
Paramount Pictures właśnie opublikowało zajawkę swojego nowego filmu z Taronem Egertonem w roli głównej. To Rocketman, w którym aktor wcieli się w absolutną legendę międzynarodowej sceny rocka i popu, jaką jest Elton John. Film skupi się na wczesnych etapach kariery muzyka, a więc na jego edukacji i drodze ku wielkiej sławie. Dowiemy się z niego zarówno wiele o muzyce piosenkarza, jak i o jego życiu prywatnym.
Prace nad filmem trwały od 2011 r., realizację zdjęć zaczęto wiosną bieżącego roku. Dzieło ma nie być klasycznym filmem biograficznym. Sam Egerton zapowiada, że będzie to inspirowany faktami fantazyjny musical – przy czym szczególną uwagę mamy zwrócić na pierwsze słowo tego zwrotu. Choć ma być też zarazem nieocenzurowanym zbiorem faktów z życia muzyka.
Zajawka Rocketman jest bardzo grzeczna. Film ma być jednak przeznaczony dla dorosłej widowni.
W przeciwieństwie do Bohemian Rhapsody o karierze zespołu Queen, Rocketman nie będzie unikał mocniejszych scen. Według wstępnej oceny, biografię Eltona Johna będą mogli obejrzeć tylko dorośli entuzjaści kina. To z kolei sugeruje, że nie zabraknie scen, w których sir Elton John oddaje się uciechom typowo kojarzonym z karierą gwiazdy pop.
Scenariusz do filmu napisał Lee Hall (znacie go jako autora scenariusza do Billy’ego Elliota). Reżyserii podjął się Dexter Fletcher (możecie go kojarzyć z filmu Eddie zwany Orłem).
Rocketman pojawi się w polskich kinach z pewnym opóźnieniem. Światowa premiera wyznaczona jest na 16 maja 2019 r. U nas pojawi się dopiero 28 czerwca. Nie wiemy jeszcze, jakie oznaczenie otrzyma film w Polsce - obawiamy się jednak, że nie będzie to produkcja dla najmłodszych, którzy chcą poznać autora utworów do Króla Lwa.