REKLAMA

Rossmann wycofuje się ze współpracy z Rammsteinem. Drogeria wyrzuca ich ze sklepów

Po tym, gdy kilka tygodni temu do mediów zaczęły spływać oskarżenia kobiet przeciwko Tillowi Lindemannowi, sprawa nie cichnie, a wręcz przeciwnie - nabiera rozpędu. I mimo że lider grupy Rammstein odpiera wszelkie zarzuty, jakoby miał nakłaniać fanki do aktów seksualnych, odurzając je uprzednio narkotykami, niektóre firmy zaczynają wycofywać się ze współprac z zespołem. Jedną z nich jest niemiecka sieć drogerii Rossmann, która postanowiła usunąć ze wszystkich sklepów perfumy sygnowane logiem zespołu.

Rossmann wycofuje się ze współpracy z Rammsteinem. Drogeria wyrzuca ich ze sklepów
REKLAMA

Till Lindemann mierzy się obecnie z poważnymi oskarżeniami. Chodzi mianowicie o sytuacje, które miały wydarzyć się za kulisami po koncertach zespołu, gdzie, według wpisu jednej z kobiet, wokalista Rammsteina miał odurzyć ją narkotykami i nakłonić do wykonywania czynności seksualnych. Shelby Lynn, autorka tweeta, opowiedziała swoją historię w mediach społecznościowych, udostępniając także zdjęcia na swoim Instagramie. Dołączyły do niej również inne ofiary Lindemanna, które starannie miała dobierać Alena Makeeva, określająca się jako kierowniczka obsady. Jej rolą było wybieranie młodych fanek na imprezy z zespołem na podstawie ich zdjęć, a następnie udzielanie im instrukcji, w co mają być ubrane. W odpowiedzi na zarzuty wobec zespołu, Makeeva została zwolniona ze stanowiska.

REKLAMA
Shelby Lynn podzieliła się swoją historią w mediach społecznościowych

Wokalista Rammsteina jest reprezentowany przez jedną z berlińskich kancelarii, która zapowiedziała już, że podejmie natychmiastowe kroki prawne przeciwko osobom rozpowszechniającym fałszywe oskarżenia wobec Lindemanna:

W mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie, Twitterze i YouTube, różne kobiety wysuwały poważne oskarżenia przeciwko naszemu klientowi. Twierdzono na przykład wielokrotnie, że kobietom były na koncertach podawane środki odurzające względnie alkohol, aby umożliwić naszemu klientowi wykonywanie na nich czynności seksualnych. Zarzuty te są bez wyjątku nieprawdziwe

- skomentowali przedstawiciele prawni Tilla Lindemanna.

Mimo zapewnień o tym, że zarzuty wobec frontmana grupy są bezpodstawne, ze współprac z zespołem powoli wycofują się niektóre marki. Jedną z nich jest niemiecka sieć drogerii Rossmann.

Rossmann wycofuje ze sklepu perfumy Rammsteina

W związku z lawiną kontrowersji i oskarżeń, z którymi mierzy się ostatnio Till Lindemann, ze współpracy z zespołem postanowiła wycofać się sieć popularnych drogerii - Rossmann. Skutkowało to decyzją o usunięciu ze sklepowych półek perfum "Rosenrot", "Zwinger", "Sex", "Pussy" i "Cocaine" sygnowanych logiem Rammsteina. Produktów nie będzie można kupić nie tylko w Niemczech, ale również i w Polsce. Na stronie internetowej Rossmanna są one obecnie niedostępne.

REKLAMA
Rossmann wycofał się ze współpracy z Rammsteinem

Zdjęcie główne: fornStudio/shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA