Brie Larson i Samuel L. Jackson w nowym filmie Netfliksa. Zobacz Kapitan Marvel, która marzy o jednorożcu
Na temat Brie Larson powiedziano ostatnio bardzo wiele przy okazji premiery „Kapitan Marvel”. Aktorka stworzyła w produkcji MCU duet z Samuelem L. Jacksonem, ale jak się okazuje to nie jest ich ostatnie spotkanie w tym roku. Na Netfliksa wkrótce trafi film „Sklep z jednorożcami”, w którym oboje występują w głównych rolach.
„Sklep z jednorożcami” to reżyserski debiut Larson. Produkcja powstała w 2017 roku, ale była dystrybuowana głównie w niszowych kinach. I to mimo bardzo interesującej obsady, na którą złożyli się Samuel L. Jackson, Bradley Whitford, Joan Cusack, Hamish Linklater oraz sama Brie Larson. Być może było to spowodowane dosyć przeciętnymi recenzjami (film może się obecnie pochwalić wynikami 68 proc. od krytyków oraz 46 proc. od widzów w serwisie Rotten Tomatoes).
Netflix przewidział jednak popularność „Kapitan Marvel” i dlatego zdecydował się w styczniu bieżącego roku wykupić prawa do dystrybucji „Sklepu z jednorożcami”. Premiera produkcji nastąpi niecały miesiąc po tym jak nowy film Marvel Studios zagościł w kinach. Właśnie dostaliśmy zapowiedź filmu od Netfliksa.
Sklep z jednorożcami zwiastun – kiedy premiera?
„Sklep z jednorożcami” opowiada historię młodej dziewczyny o imieniu Kit, która marzy o zostaniu sławną artystką. Ponosi jednak porażkę. Jej prace odrzucają nauczyciele, dlatego musi opuścić studia i wrócić do domu rodziców. Przyjmuje słabo płatną i niesatysfakcjonującą pracę w biurze, ale wciąż marzy jej się lepsze życie. Pewnego dnia otrzymuje niepodpisany list z zaproszeniem do tajemniczego Sklepu. Na miejscu poznaje Sprzedawcę, który obiecuje zdobyć dla niej to, czego najbardziej pragnie. Okazuje się, że chodzi o... jednorożca.
Produkcja w reżyserii Larson opowiada przede wszystkim o znoszeniu życiowych porażek i znaczeniu słowa „dorosłość”. Sprzedawca i Kit postanowią dać światu trochę magii, by był choć odrobinę mniej ponury, poważny, przepełniony troskami. Czy odniosą sukces w swojej misji? I czy „Sklep z jednorożcami” poradzi sobie na Netfliksie lepiej niż w walce o kina? Przekonamy się już wkrótce.