REKLAMA

„Śmiertelni”, czyli francuski serial Netfliksa, to opowieść o zwykłych nastolatkach wplątanych w nadprzyrodzoną intrygę

„Śmiertelni” (franc. „Mortel”) to kolejny serial produkcji platformy Netflix, w którym historia o zwykłym życiu nastolatków upiększona jest elementem nadprzyrodzonym, który rzutuje na ich wybory.

Śmiertelnie - kadr promocyjny serialu Netflix
REKLAMA
REKLAMA

Skryty, małomówny chłopak, który boi się dotyku innych, a przed kilkoma miesiącami wyszedł ze szpitala po próbie samobójczej, wraca do szkoły. Desperacko chce nawiązać kontakt z Sofianem, chłopakiem z klasy, którego brat zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Tak rozpoczyna się nowy serial Frédérica Garcii, jednego ze scenarzystów serialu „Skam France” - bazującego na norweskim hicie o tym samym tytule.

„Śmiertelni” ukazują zwyczajne życie uczniów pewnej francuskiej szkoły w sposób, który przywodzi na myśl społecznie zaangażowane kino francuskich twórców filmowych.

Śmiertelni - kadr z serialu

Element nadprzyrodzony, który pojawia się w serialu od samego początku, wydaje się wręcz dodatkiem do właściwej historii opowiadającej o rodzeniu się przyjaźni oraz procesowi ponownej socjalizacji młodego chłopaka z problemami.

Akcja serialu prowadzona jest więc dwutorowo. Z jednej strony mamy codzienne problemy młodzieży, niesnaski między rówieśnikami, zacieśnianie i rozpad więzi, czy problemy z pamięcią po mocno zakrapianej imprezie. Z drugiej opowieść o nadprzyrodzonych zdolnościach dwójki głównych bohaterów, którzy próbują wykorzystać je, by poznać prawdę o zaginięciu brata.

Gdy Victor i Sofian napotkają na swojej drodze groźnie wyglądającego Obé, który chce pomóc rozwiązać im zagadkę zaginięcia chłopaka, nie spodziewają się nawet, że przybysz obdaruje ich specjalnymi mocami, które mają im pomóc w wykonaniu zadania. Victor będzie mógł od teraz czytać w myślach innym, zaś Sofian nauczy się kontrolować ich ciało poprzez telekinezę. Obaj będą chcieli wykorzystać nowe zdolności, aby z ich pomocą rozwiązać tajemniczą sprawę, nie spodziewając się, jakie mogą być tego efekty uboczne.

W międzyczasie wpadną w nie lada tarapaty, gdy w sieci pojawi się film, sugerujący że mogli mieć coś wspólnego z utratą pamięci jednej z koleżanek z klasy, która publicznie zastanawia się, co robiła pewnej feralnej nocy.

„Śmiertelni” to serial specyficzny.

Produkcja, która równie dobrze mogłaby być zwyczajnym serialem o problemach nastolatków ukazującym ich życie w stylu „Trzynastu powodów” czy „Skins. Kumpli”. Kontekst tych serialu jest zresztą nieprzypadkowy, gdyż z obiema produkcjami francuski „Mortel” ma wiele wspólnego. Z amerykańskim hitem poprzez podejmowane niektórych wątków, w szczególności tych dotyczących zdrowia psychicznego i przemocy, w tym tej na tle seksualnym, a z brytyjską produkcją, która zaskarbiła sobie serca wielu widzów sposobem filmowania i prowadzenia opowieści.

Frederic Garcia dodaje jednak do tej mikstury elementy nadprzyrodzone czy rytuały voodoo, które przesłaniają trochę właściwą część historii, skupioną na rodzeniu się bliskości między przyjaciółmi.

Najciekawsze jest to, że bardzo łatwo wyobrazić sobie, jak serial mógłby wyglądać bez tych elementów. Teoretycznie mocno powiązana z właściwą opowieścią otoczka nadprzyrodzona wydaje się finalnie jedynie zasłoną dymną dla serca historii.

Jednym z tematów poruszanych przez obraz staje się także hikiomori - niedawny fenom ludzi, którzy odcinają się od świata zewnętrznego, zamknięci we własnych pokojach i stykający się z prawdziwym światem przy pomocy komputera. Zjawisko to było motywem przewodnim filmu  Jana Komasy „Sala Samobójców”. W „Śmiertelnych” pojawia się jako element zagadki związanej z utratą pamięci, zaginięciem chłopaka oraz misją, którą obrał Obé.

Serial teoretycznie prowadzi prostą opowieść o poszukiwaniach zaginionego, ale kilkakrotnie dość mocno zbacza z obranego kursu, wprowadzając wiele wątków pobocznych. Nie wszystkie z nich dostają swoje zakończenie. W zasadzie niektóre są tylko zarysowane, jak gdyby stanowiące zalążek jakiejś większej historii, która ma jeszcze zostać opowiedziana.

Plusem młodzieżowych produkcji Netfliksa często jest muzyka. Także tym razem twórcy nie zawiedli, oferując rytmiczny miks francuskiego rapu, elektroniki oraz spokojnych anglojęzycznych ballad, na czele z jednym z bardziej melancholijnych utworów Florence and the Machine.

REKLAMA

Serial „Śmiertelni” można oglądać z zainteresowaniem, gdyż porusza on w niecodzienny sposób kilka kwestii, które pojawiają się także w innych tytułach dla nastolatków. Produkcję niesie do przodu w szczególności specyficzna relacja dwójki głównych bohaterów oraz ich wzajemne przyciąganie-odpychanie, które całkowicie uwiarygadnia serial.

Serial „Śmiertelni” jest już dostępny na platformie Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA