REKLAMA

Spider-Man trafi na Disney+. Disney podpisał umowę licencyjną z Sony Pictures. Co z Netfliksem?

Spider-Man pojawi się na Disney+. Kiedyś... Korporacja Myszki Miki zawarła umowę licencyjną z Sony Pictures. Będzie mogła udostępnić na swojej platformie streamingowej filmy Sony'ego po Netfliksie.

spider man disney plus sony netflix
REKLAMA

Na początku miesiąca informowaliśmy o umowie licencyjnej między Sony a Netfliksem. Zgodnie z nią wszystkie nowe produkcje tej pierwszej firmy (nadchodzące „Spider-Man Uniwersum 2”, „Uncharted” czy „Morbius”) po dystrybucji kinowej trafią na największą na świecie platformę streamingową. Układ dotyczy jedynie Stanów Zjednoczonych, więc nie wiadomo jeszcze, jak to będzie wyglądało w innych krajach, w tym w Polsce.

REKLAMA

Jak jednak wiemy, do Sony należą prawa do postaci (i całego jego uniwersum) Spider-Mana, który teraz gościnnie występuje w MCU.

Disney (do którego należy Marvel Entertainment) bardzo nie lubi takich sytuacji. Za sprawą wykupienia Foxa chociażby X-Meni i Fantastyczna Czwórka znaleźli się w rękach korporacji Myszki Miki. Teraz wypadałoby, żeby to samo stało się z Człowiekiem Pająkiem. Do tego jednak daleka droga.

Ze względu na zawarty kontrakt między Sony a Netfliksem, Disney musiał pogodzić się z drugim miejscem w walce o Spider-Mana. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu korporacja Myszki Miki podpisała z Sony Pictures wieloletnią umowę licencyjną. Zacznie ona obowiązywać od 2022 roku i dotyczy również starszych produkcji. Co oznacza, że dotychczasowe Spider-Many prawdopodobnie trafią wtedy na Disney Plus.

Wbrew pozorom obie umowy nie są ze sobą sprzeczne.

REKLAMA

Sprawa będzie wyglądać tak że filmy Sony najpierw będą dystrybuowane w kinach. Następnie trafią na nośniki kina domowego i Netfliksa. Dopiero potem, zgodnie z zawartą umową, mają pojawić się na Disney Plus.

Nowe filmy ze Spider-Manem nie będą pojawiać się na Disney Plus w pierwszym możliwym terminie, tylko dopiero po jakimś czasie od ich udostępnienia na Netfliksie. Platforma streamingowa Myszki Miki wciąż nie jest dostępna w Polsce, więc trudno przewidzieć jaki to wpływ będzie miało na sytuację w naszym kraju.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA