Tak będzie wyglądał finał "Stranger Things". Wszystkie pytania, na które musi odpowiedzieć 4. sezon serialu Netfliksa
4. sezon "Stranger Things" Netfliksa był dla mnie olbrzymim zaskoczeniem - po poprzednich odsłonach, które obejrzałem z rosnącą obojętnością, wreszcie otrzymałem potężny zastrzyk emocjonującej rozrywki. Oczekiwania względem dwóch ostatnich odcinków są spore - co w nich zobaczymy? W sieci pojawił się pierwszy zwiastun finału.
4. sezon "Stranger Things" okazał się strzałem w dziesiątkę - w całej tej nawałnicy popkulturowych odniesień twórcy odnaleźli własną drogę, zaproponowali interesującą historię i przestali się powtarzać. Osobiście uważam, że nowa odsłona jest najlepsza z dotychczasowych - i nawet kilka dość istotnych wad nie zepsuło mi szczerej radości z binge'owania tej perełki.
Już 1 lipca na Netfliksie pojawią się ostatnie odcinki sezonu. Choć będą to jedynie dwa epizody, w sumie czekają nas blisko 4 godziny przygód w Hawkins (8. epizod ma trwać 1 godzinę 25 minut, tymczasem 9. - prawie 2,5 godziny). Wbrew pozorom nie zostaliśmy pozostawieni z nadmiarem niewyjaśnionych wątków - przeciwnie, 7. epizod zdradził nam przyczyny krwawej jatki z retrospekcji w pierwszym odcinku, poznaliśmy też pełne i zaskakujące origin story potężnego Vecny i pochodzenie innych podobnych Nastce dzieciaków. Wiemy, że nadciąga wojna, a bohaterowie będą musieli się zjednoczyć, by powstrzymać to, co nadchodzi - celem Drugiej Strony jest przecież nasz świat.
Na jakie pytania powinien odpowiedzieć nam finał?
Stranger Things, sezon 4.: zwiastun finału. Pytamy: co dalej?
- Póki co prawdę o Vecnie zna jedynie Nancy, która utknęła po Drugiej Stronie. Bohaterka musi się stamtąd wydostać i jak najszybciej ostrzec nieświadomą resztę.
- Jedenastka jest, rzecz jasna, jedyną osobą, która może mierzyć się z Vecną jeden na jeden (raz już go pokonała, choć teraz mowa o nieco innej, zapewne potężniejszej istocie). Odzyskała wspomnienia (a przynajmniej ich część) i być może skojarzy "Jedynkę" z Vecną. Tak czy inaczej, jest ponownie gotowa do walki i również powinna jak najszybciej dostać się do Hawkins, by wesprzeć resztę.
- W długim finałowym odcinku na pewno dojdzie do wielkiej walki - prawdopodobnie właśnie z Vecną, który pozostaje mini-bossem na drodze do Łupieżcy Umysłów. Bitwa przeciw temu ostatniemu odbędzie się w 5. serii - byłoby jednak fajnie, gdyby twórcy urozmaicili starcia i nie sprowadzali ich do klasycznego oklepu od wrzeszczącej Jedenastki.
- A może… wbrew teorii Dustina, Vecna działa na własną rękę?
- Dowiadujemy się coraz więcej o mitologii Drugiej Strony, ale wciąż nie rozumiemy jej natury i nie mamy pewności, jak działa. W 4. sezonie dowiedzieliśmy się, że czas się tam zatrzymał, nie jest równoległy z tym w naszym świecie. Bohaterowie zorientowali się, że do "zamrożenia" doszło w dniu zniknięcia Willa Byersa w 1983 roku. Co to oznacza? I kiedy tak naprawdę to miejsce "powstało"? Dustin sugeruje, że to wymiar, który może istnieć od zawsze - ale nie mamy pewności, czy to prawda.
- Pochodzenie Jedynki - skąd wzięły się jego moce?
- Jaką rolę ostatecznie odegra w tym wszystkim dr Brenner, którego coraz trudniej jednoznacznie ocenić? Czy Brenner wie, że Jedynka żyje? Czy obawia się jego zemsty? Planuje wymusić starcie między Nastką a byłym przyjacielem? Nie mamy pojęcia, z czego Brenner zdaje sobie sprawę i jakie są dokładnie jego plany.
- Co Rosjanie robią z Demogorgonami? Dlaczego interesuje ich Druga Strona? Hopper, Joyce, Murray i Dmitri wciąż są uwięzieni w rosyjskim obozie. Przed nimi daleka droga - jak uda im się uciec?
- Co z relacją Nancy i Jonathana? Twórcy coraz wyraźniej sugerują, że dziewczynę wciąż wiele łączy ze Stevem (nieustannie w niej zakochanym).
Przypominamy, że trwa Netflix Geeked Week - to właśnie tam twórcy pokazali nowy zwiastun.