Max

Nowa odsłona znakomitego, bazującego na grze serialu, przynosi nam również nowe postaci. Jedną z nich jest Isaac. Sprawdzamy, kim jest.

Max przedstawił listę premier, które zadebiutują w serwisie w maju. Czego mogą spodziewać się widzowie? Nie zabraknie kinowych hitów sprzed lat, suberbohaterskich produkcji, ale również nowości. Oto pełna lista nadchodzących produkcji.

Trzeci odcinek serialu dostępnego na platformie Max przynosi dalszy rozwój historii, która miała swoje tragiczne ujście w poprzednim epizodzie. Równocześnie platforma wypuściła krótką zapowiedź tego, co będziemy mogli zobaczyć za tydzień.

W trzecim odcinku The Last of Us mamy do czynienia z wznowieniem akcji po tragedii, która miała miejsce w epizodzie wyemitowanym tydzień temu. Główna bohaterka serialu, Ellie, rusza śladem tajemniczej grupy. O kogo chodzi?

Max zrzucił na mnie bombę. Na chwilę przed seansem premierowego odcinka 2. Sezonu „The Last of Us” platforma wyświetliła reklamę pełną spoilerów, choć oni powiedzą pewnie, że to kultowe momenty ich seriali. Ryzykowne.

Końcówka kwietnia oprócz paskudnej pogody przynosi nam naprawdę dobre tytuły do obejrzenia na platformie Max.

Skończyło się rumakowanie. Max pozazdrościł Netfliksowi i postanowił wprowadzić politykę, która dla serwisu, owszem, jest korzystna, ale dla jego użytkowników - już niekoniecznie. Platforma od HBO poszła śladem streamingowego giganta i rozpoczęła walkę z udostępnianiem haseł, wprowadzając nową funkcję Extra Member.

Drugi odcinek nowego sezonu "The Last of Us" przyniósł fabule tragiczne wydarzenia z udziałem jednego z głównych bohaterów. Platforma Max opublikowała w sieci zapowiedź następnego epizodu.

Jako osoba, która praktycznie nie grała w tytułową grę, a tym bardziej w jej kontynuację, nie byłem obarczony wiedzą, co do tego, co zobaczymy w kontynuacji hitowego serialu. Może powinienem był, biorąc pod uwagę to, jakim potężnym ciosem kończy się 2. odcinek.

Doczekaliśmy się. Za nami druzgocący 2. odcinek 2. sezonu serialu „The Last of Us”, w którym mogliśmy zobaczyć wersję live action jednej z najgłośniejszych scen w historii gier wideo. Oryginalna sekwencja do dziś dzieli wielu graczy: fanów tego zwrotu akcji jest najpewniej nieznacznie więcej niż jego przeciwników. Wiele wskazuje na to, że większość widzów go doceniła, warto jednak wiedzieć, że w całym odcinku doszło do kilku zmian względem źródła. Są to jednak - moim zdaniem - zmiany, które wyszły nowej produkcji na dobre.

„Lepiej później niż wcale” to film, który wziął szturmem listę TOP 10 najpopularniejszych produkcji na Max. I choć mam mu trochę do zarzucenia, to ostatecznie kupił mnie w pełni, a duet Karen Gillan i Małgorzata Zajączkowska podbił moje serce.

Do oferty Max trafił właśnie jeden z ciekawszych filmów, które mogliśmy oglądać w tym roku w kinach. „Towarzysz” to mix dreszczowca, czarnej komedii i sci-fi, o którym przed seansem najlepiej nie wiedzieć zbyt wiele. Bez obaw: opowiem wam o nim bez spoilerów.

Druga połowa kwietnia zapowiada się dobrze nie tylko przez perspektywę skosztowania wielkanocnych potraw. Przedstawiamy pięć najciekawszych pozycji, które będzie można obejrzeć na platformie Max w najbliższy weekend

Dwa lata i dwa miesiące czekaliśmy na kontynuację serialu, którego twórcy dokonali - wydawałoby się - niemożliwego. Przed premierą pierwszych odcinków „The Last of Us” coś takiego jak adaptujący grę wideo serial premium (czyli wielowarstwowy scenariusz w niemal blockbusterowej oprawie) było co najwyżej fantazmatem, czymś dotychczas nieosiągalnym. A potem do akcji wkroczyli Neil Druckmann i Craig Mazin - cali na biało.

„The Last of Us” to obsypana nagrodami i entuzjastycznie przyjęta przez widzów i krytyków adaptacja znakomitej gry wideo. Po dwóch latach serial powrócił z 2. sezonem, jednak tym razem opinie dziennikarzy i widzów nie są tak jednogłośne. Subskrybenci Max zaczęli wystawiać niskie oceny nowej odsłonie po zaledwie jednym odcinku - co, rzecz jasna, jest dość niedorzeczne. Podobnie zresztą jak treść argumentacji.

"I tak po prostu..." ("And Just Like That...") wraca z 3. sezonem. Max opublikował oficjalny zwiastun kontynuacji "Seksu w wielkim mieście" i ujawnił datę premiery nadchodzącej odsłony.

Po ogłoszeniu członków obsady do serialu "Harry Potter" Max wyłączył możliwość komentowania wpisów pod postem dotyczącym aktorów w produkcji. Mimo to fani znaleźli inny sposób, aby wyrazić swoje niezadowolenie, które dotyczy szczególnie Paapy Essiedu, odtwórcy roli Snape'a.

Gdy jakiś czas temu gruchnęła wieść, że Max planuje na nowo opowiedzieć historie o najsłynniejszym czarodzieju na świecie, w internecie i wśród fanów rozgorzały dyskusje. Wczoraj zaś dokonano kolejnego kroku - ujawnienia nazwisk aktorów, którzy wcielą się w znanych nam nauczycieli Hogwartu. Zatrzymałbym się właśnie przy słowach "znanych nam", bowiem to ta kwestia najbardziej mi ciąży, gdy myślę o tym projekcie.

Platformy streamingowe sukcesywnie powiększają swoje oferty o wielkie filmy, chcąc przyciągnąć oglądalność. Z najnowszych wieści wynika, że na Max wkrótce trafi fantastyczny, nagrodzony Oscarami film, który jeszcze niedawno można było oglądać w kinach. Chodzi oczywiście o "The Brutalist".

Aimee Lou Wood należy do grona jednej z najciekawszych aktorek młodego pokolenia. Ostatnio ujęła widzów swoją rolą w 3. sezonie "Białego Lotosu", jednak równocześnie padła ofiarą przykrych komentarzy dotyczących jej wyglądu. Aktorka skomentowała skecz Saturday Night Live, który w niewybredny sposób odniósł się do fizyczności aktorki.