Max

Mamy weekend, wszystko dalej jest pozamykane, a koronawirus szaleje, więc nie pozostaje na nim nic innego jak spacer, szybkie zakupy… oraz filmy i seriale. W minionym tygodniu na HBO GO premierę miał pierwszy odcinek nowego serialu kryminalnego z Kate Winslet. W przyszłym pojawią się za to nowe odcinki „Opowieści podręcznej”. Co jeszcze?

„Obecność” to jedna z najpopularniejszych współczesnych serii filmów grozy. Najnowszy horror powiązany z historią Warrenów trafi już wkrótce do kin. Co potwierdza opublikowany zwiastun produkcji pt. „Obecność 3: Na rozkaz diabła”.

Na pierwszy rzut oka „Gundala” może wydawać się indonezyjską podróbką filmów MCU. Nic bardziej mylnego. Jego twórcy korzystają z formuły wykształconej w tamtejszej kinematografii już wiele dekad temu.

Tylko do końca miesiąca będziemy mogli obejrzeć na HBO GO klasyczne przygody agenta 007. Z platformy usunięta zostanie spora paczka filmów z jego udziałem, ale to nie jedyne pozycje, na które warto zwrócić uwagę.

Trochę „Fargo”, domieszka „Miasteczko Twin Peaks”, pojawiają się też określenia takie jak norweski western. To wszystko prawda, ale nie polegajcie tylko na gatunkowych szufladkach. „Witamy na odludziu” to jeden z najciekawszych i najoryginalniejszych skandynawskich seriali, jakie widziałam.

Najgłośniejszą premierą mijającego tygodnia na HBO GO byli z pewnością „Przyjaciele”. Platforma niejako przejęła wszystkie sezony kultowego sitcomu od Netflixa. Jednak do oferty dołączy też nietypowy serial „superbohaterski”, a w przyszłym tygodniu zobaczymy nowy kryminał z Kate Winslet w roli główej. Sprawdź, co przegapiłeś w ostatnich dniach i na co czekać po weekendzie.

Poznaliśmy wstępną listę premier HBO GO na przyszły miesiąc. Wśród największych hitów znalazł się na niej aktorski remake słynnej animacji Disneya, wszystkie części kultowej serii z Sylvestrem Stallone oraz dobrze przyjęty komediowy horror. Co jeszcze?

Pod koniec 2020 roku polscy fani serialu „Przyjaciele” przeżywali prawdziwą żałobę, bo ich ukochany sitcom przestał być legalnie dostępny w naszym kraju. Na powrót bohaterów czekaliśmy do 15 kwietnia. Od dziś wszystkie sezony znajdziemy na HBO GO.

HBO reklamuje „Nierealne”, czyli w oryginale „The Nevers”, jako serial obyczajowy. Nie dajcie się jednak zwieść — ta nowa produkcja przypomina „X-Menów”, tyle że z czasów wiktoriańskich i to z kobietami na pierwszym planie.

„Godzilla kontra Kong” na dniach stanie się największym globalnym kinowym hitem w okresie pandemii koronawirusa. Produkcja dystrybuowana przez wytwórnię Warner Bros. zarobiła już ponad 350 mln dolarów, a w międzyczasie pobiła też rekord oglądalności na HBO Max. Wszystko to pokazuje olbrzymie zapotrzebowanie na nowe filmy.

Odcinek specjalny „Przyjaciół” zapowiedziano już kilka lat temu, potem przyszła pandemia i temat na chwilę przepadł, by teraz powrócić. Mamy dobrą i złą wiadomość dla fanów Rachel, Monici, Phoebe, Joeya, Chandlera i Rossa. „Friends: The Reunion” zostało nakręcone, ale nie będzie mieć formy sitcomu.

Ostatnie tygodnie upływają użytkownikom HBO GO na oglądaniu kolejnych, lądujących w serwisie filmów superbohaterskich. Ukoronowaniem tych nowości jest pojawienie się na platformie trylogii o Mrocznym Rycerzu w reżyserii Christophera Nolana. I chociaż w przyszłym tygodniu nie będzie już głośnych adaptacji komiksowych, to subskrybenci na pewno nie będą mieli okazji do nudy.

W grudniu zeszłego roku Warner Bros. wywołał poruszenie, jakiego amerykańska branża filmowa nie przeżywała od wielu lat. W sytuacji, gdy wielu dystrybutorów filmowych liczyło na pomoc ze strony wielkich hollywoodzkich wytwórni, firma zapowiedziała równoczesną premierę wszystkich swoich nadchodzących hitów na VOD i w kinach. Taka decyzja wywołała sporo kontrowersji i oburzyła część ważnych przedstawicieli reżyserskiego środowiska (w tym Christophera Nolana i Denisa Villeneuve).

Pierwsze informacje na temat tzw. Żelaznej Rocznicy „Gry o tron” pojawiły się w mediach dwa dni temu i już wtedy dało się wyczuć, że przed HBO stoi olbrzymie wyzwanie. A to dlatego, że wspomnienie o adaptacji „Pieśni lodu i ognia” być może na zawsze zatruł fatalny 8. sezon. Fani bynajmniej o nim nie zapomnieli, wręcz przeciwnie – właściwie nie da się rozpocząć jakiejkolwiek rozmowy o „Grze o tron” bez poruszenia tego tematu.

Rynek serwisów streamingowych coraz poważniej wchodzi w nową epokę. Rękawicę w walce o dominację rzuciły platformie Netflix takie usługi jak HBO Max, Peacock czy Disney+ i wychodzi im to coraz lepiej. Zażarta wojna streamingowa trwa już w USA, a wkrótce rozpocznie się również w naszym kraju.

Od premiery nowej „Ligi Sprawiedliwości” na HBO GO minęły już ponad dwa tygodnie. Był to czas burzliwych wydarzeń wokół filmowego uniwersum DCEU. Fani cyklu wykreowanego przez Zacka Snydera zareagowali na debiutującą produkcję bardzo pozytywnie i szybko zaangażowali nowe siły w akcję opatrzoną hashtagiem #RestoreTheSnyderVerse. Przyszłe losy DCEU będą jednak bardziej zależeć od wyniku wewnętrznego sporu toczącego spółkę WarnerMedia. W jednym narożniku stoi HBO Max a w drugim wytwórnia Warner Bros. i naprawdę trudno stwierdzić, kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko.

„Gra o tron” rozpoczęła swoją kilkuletnią dominację 17 kwietnia 2011 roku wraz z debiutem epizodu „Winter is Coming” (polscy widzowie obejrzeli go dzień później). Adaptacja powieści George’a R.R. Martina błyskawicznie stała się hitem i HBO nie miało wielkich obaw przed dalszym inwestowaniem w markę. Problem w tym, że „Gra o tron” spadła z najwyższego szczytu do najgłębszej doliny. I choć do samego końca pozostała serialem cieszącym się rekordową widownią, to wielu osobom pozostał po niej nieprzyjemny smak w ustach.

Poprzedni tydzień na HBO GO stał pod znakiem komiksowych adaptacji i nie inaczej będzie w następnym. Do „Wonder Woman 1984” i „Kingsman: Tajne służby” dołączy trylogia Nolana, czyli „Batman – początek”, „Mroczny Rycerz” i „Mroczny Rycerz powstaje”. Powody do radości będą też mieć fani Quentina Tarantino.

Jeśli lubicie thrillery i kryminały, mamy świetną wiadomość. W kwietniu serwisy streamingowe zasypią nas premierami i kontynuacjami seriali utrzymanach w mroczniejszych klimatach. Oczywiście nie zapomniano też tak zupełnie o osobach, które lubią się zrelaksować przy nieco lżejszych produkcjach.

Świetna wiadomość dla fanów „Fargo”! Serial od Noah Hawleya powrócił, a 4. sezon antologii na podstawie kultowej komedii pomyłek braci Coen jest już dostępny w HBO GO. Ponownie trafimy do Ameryki z połowy ubiegłego wieku, w której trup ściele się gęsto.