Już w tym tygodniu serwis HBO Max przekształci się w Max. Zastąpienie znanej nam usługi nowszą pociągnie za sobą szereg zmian - w większości przypadków pozytywnych. Zmianie ulegnie jednak również regulamin, a w nim - co raczej nie przypadnie większości subskrybentów do gustu - m.in. podpunkty dotyczące współdzielenia kont.
Max zastąpi w Polsce HBO Max już 11 czerwca, w związku z czym regulamin nowej usługi jest już dostępny dla wszystkich klientów. Wśród istotnych zmian, które obejmują m.in. kilka pakietów (dotychczas był tylko jeden) czy dodatkowo płatne treści (pay-per-view), warto wspomnieć zwłaszcza tę, która rozczaruje sporą część subskrybentów serwisu Warnera. Platforma położyła sobie bowiem podwaliny do walki z udostępnianiem haseł, czyli współdzieleniem kont. Co swoją drogą nie powinno nikogo dziwić, bo jest to kierunek, który obiera lub zamierza obrać konkurencja.
Max kontra współdzielenie kont. Nowy regulamin zapowiada walkę z udostępnianiem haseł
Do tej pory HBO Max nie utrudniało swoim abonentom tego zabiegu. We wcześniejszej wersji regulaminu czytaliśmy o pięciorgu upoważnionych użytkownikach, którzy teoretycznie mogli być jedynie członkami najbliższej rodziny ALBO gospodarstwa domowego, co w praktyce nie oznaczało zakazu udostępniania haseł mieszkańcom innych gospodarstw. Teraz jednak mamy do czynienia ze nowym zapisem:
Po utworzeniu Konta Max użytkownik może mieć możliwość dodania do swojego konta Max maksymalnie pięciu (5) autoryzowanych profili użytkowników ("Upoważnieni użytkownicy"). Możemy ograniczyć maksymalną liczbę Upoważnionych użytkowników, którzy mogą jednocześnie korzystać z platformy i oglądać treści (patrz punkt 7.11) i poinformujemy Cię na platformie o wszelkich takich ograniczeniach. Upoważnieni użytkownicy muszą być członkami gospodarstwa domowego użytkownika.
Z powyższego jasno wynika nie tylko fakt, że teraz firma oczekuje dzielenia konta jedynie w obrębie jednego gospodarstwa, od czego odstępstwo wiąże się ze złamaniem zasad. Fragment o ograniczeniu maksymalnej liczby „Upoważnionych” to kolejny element, który świadczy o tym, że Warner Bros. Discovery otworzyło sobie furtkę do walki z abonentami chcącymi współdzielić konta ze znajomymi, a nawet obcymi. O podobnych zamiarach słyszymy już od pewnego czadu - podobnie jak w przypadku Disney+. Netflix udowodnił przecież, że ta walka wcale nie musi być skazana na porażkę.
Co zaś tyczy się wspomnianego PPV, to wygląda na to, że wspomniane przez nas Kanały TV czy Sport nie będą jedynymi dodatkowo płatnymi. Nowy serwis może sprzedawać dostęp do filmów czy treści sportowych na żądanie na większą skalę - w regulaminie czytamy o tym, ze część treści dodatkowych może być udostępniana wyłącznie w kraju zamieszkania użytkownika na zasadzie wypożyczenia lub płatności. Platforma zastrzegła sobie również prawo do publikacji reklam czy treści sponsorowanych w każdym z pakietów. Rzecz jasna, dopuszcza się również podwyżki cen.
Czytaj więcej o serwisie Max na Spider's Web: