To już ostatnie podrygi HBO Max w Polsce. Platforma zaledwie po kilku latach znika z Polski i zastąpi ją Max, całkiem nowy produkt o korporacji Warner Bros. Discovery. Zanim to jednak nastąpi, to przed nami jeszcze jeden weekend, w czasie którego warto coś obejrzeć. Ten ostatni raz.
Premiera nowego serwisu nastąpi już 11 czerwca i choć bez dwóch zdań będzie to premiera ważna i duża, to warto przypomnieć, że nie zmieni się znowu aż tak wiele. Zmienią się ceny, zmieni się wygląd serwisu, znaczna część biblioteki pozostanie taka sama – choć już teraz widać, że nowy serwis na start będzie miał sporo mocnych i niedostępnych wcześniej tytułów.
Czytaj także: Max: ceny pakietów. Ile kosztuje subskrypcja? Porównujemy z innymi serwisami VOD
Zanim jednak to nastąpi, zobaczcie, co jeszcze warto obejrzeć i pożegnać się ze starym serwisem.
Spis treści:
HBO Max na weekend: Barry Seal: Król przemytu
To film oparty na prawdziwej historii. Barry Seal (w tej roli Tom Cruise) jest genialnym pilotem, który swoje umiejętności wykorzystuje, aby zarobić, ale również z powodu wewnętrznej potrzeby brawurowego życia. Seal pracuje dla kolumbijskiego kartelu narkotykowego, a konkretnie dla Pabla Escobara, jednocześnie grał do drugiej bramki, czyli dla CIA. Za jego głowę wspomniany narkotykowy baron wyznaczył gigantyczną nagrodę. Film jest równie ekscytujący, jak życie Seala.
Wszystko ze mną OK?
To opowieść o 32-letniej Lucy, która pewnego dnia zaczyna rozumieć, że jej relacje z mężczyznami są nieudane, bo ci jej nie pociągają. „Wszystko ze mną OK?” to zapis coming outu i historia o poszukiwaniu własnej tożsamości. W roli głównej Dakota Johnson.
Ród Smoka
Tak, nie jest to nowość, ale niedługo po starcie serwisu Max udostępniony zostanie 2. sezon hitowego serialu. Produkcja ze świata „Gry o tron” ma wszystko, za co kochaliśmy poprzedniczka, jest mrocznie, jest politycznie, no i są smoki. Dużo smoków. Do premiery nowej serii zostało zaledwie 10 dni, to więc ostatni moment, aby przypomnieć sobie tę skomplikowaną fabułę.
Festiwal Renesansu
Ten dokument to doskonały przykład na to, jak z pozornie prostej historii może powstać żywo pulsująca opowieść. George Coulam to założyciel największego w USA renesansowego jarmarku, czyli historycznej imprezy z przebierankami, dawnymi zabawami i kulinariami. Coulam ma już swoje lata i szuka kogoś, kto przejmie po nim pałeczkę i godnie zastąpi go jako „króla” festiwalu. To uroczy, choć dziwaczny dokument, od którego trudno się oderwać.