Gdybanie na temat tego, jak jakieś dzieło prezentowałoby się w kompletnie innej stylistyce to całkiem niezła zabawa. Zapewne niewielu z was pytanie o to, jak wyglądałby film o X-Menach w reżyserii Wesa Andersona spędza sen z powiek, jeśli jednak chcielibyście to zobaczyć, ktoś postanowił to sprawdzić.
Tym kimś jest reżyser Patrick Willems, sam siebie nazywający "Terrencem Malickiem YouTube'a". Willems stworzył trwający cztery i pół minuty film, w którym niezwykle trafnie udało mu się oddać ducha produkcji Wesa Andersona, twórcy między innymi głośnego "Grand Budapest Hotel". Można nieco kręcić nosem na aktorstwo, ale tylko spójrzcie na te ujęcia, pracę kamery i wykorzystanie slow motion - Anderson byłby dumny.
PS. Jeśli z kolei X-Meni nieszczególnie was interesują, za to chętnie sprawdzilibyście na przykład jak Wes Anderson poradziłby sobie ze Spider-Manem, to cóż - o tym też ktoś już pomyślał.