"Tokyo Cosmo" to jeden z najładniejszych krótkometrażowych filmów animowanych, jakie ostatnio widziałem. Wyraźnie czuć w nim inspirację stylem znanego chyba wszystkim studia Pixar, co rzecz jasna należy traktować jako atut.
Bo choć jest on bardzo charakterystyczny, to chyba trudno byłoby znaleźć kogokolwiek, komu nie przypadłby on do gustu. Tak samo jest w przypadku stworzonego przez duet Takahiro Miyauchi& Takuya Okada "Tokyo Cosmo", które wizualnie robi ogromne wrażenie. Poza obłędną techniką, warto też zwrócić uwagę na liczbę detali oraz niezwykle skrupulatną szczegółowość, z jaką autorzy oddali przeciętne japońskie mieszkanie i Tokio.
Jeśli chodzi o fabułę "Tokyo Cosmo", to nie jest ona może już tak efektowna jak warstwa graficzna, niemniej jednak ma swój urok i pozostawia bardzo sympatyczne wrażenie. Ten krótkometrażowy film raczej nie skłania do głębszej refleksji i nie zmieni niczyjego życia, ale z całą pewnością warto poświęcić na niego te niecałe pięć minut. Dzień od razu stanie się lepszy.