REKLAMA

Na Netfliksie zrobi się podwójnie gorąco. Powstają właśnie dwie edycje „Too Hot To Handle”

„Too Hot To Handle” szturmem zdobyło Netfliksa w kwietniu 2020 roku. Jednakże platforma nie informowała o planowanych kolejnych edycjach. Aż do dzisiaj. Okazało się bowiem, że prace nad 2. i 3. sezonie reality show trwają już od jakiegoś czasu.

too hot to handle 2 sezon netflix
REKLAMA
REKLAMA

Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o mediach, filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.

Nawet jeśli nie przyznajemy się do tego publicznie, to przecież wszyscy czerpiemy, w najgorszym razie perwersyjną, przyjemność z oglądania randkowych reality shows. Patrzymy jak uczestnicy łączą się w pary, nie mogą oderwać od siebie rąk i przeżywają kolejne dramaty, w których ramy wchodzą nawet wzajemne zdrady. Netflix wpadł na genialny w swej prostocie pomysł, aby odwrócić zasady jakimi rządzą się podobne programy. W „Too Hot To Handle” serwis wysłał grupę dziesięciorga singli do Meksyku na wspólną przygodę. Pod groźbą obniżenia ewentualnej nagrody pieniężnej nie mogli oni jednak w żaden sposób okazywać pociągu względem siebie, czyli nie było mowy o całowaniu, dotykaniu, a o stosunku już nawet nie wspominając.

Program okazał się wielkim hitem Netfliksa.

„Too Hot To Handle” zadebiutowało na platformie 17 kwietnia 2020 roku i według informacji podanych w raporcie kwartalnym serwisu, show obejrzano w 51 mln gospodarstw domowych. I chociaż oczywistym wydawało się, że otrzymamy 2. sezon, do tej pory tego nie potwierdzono. Dzisiaj stało się to oficjalne. Co więcej, na pewno nie będzie tylko jednej nowej edycji, a aż dwie.

Jak podaje portal Deadline, Netflix przedłużył reality show o kolejne dwa sezony. Na fanów „Too Hot To Handle” czekają jednak pewne zmiany. Uczestnicy nie będą już powstrzymywać swoich rządz w Meksyku, tylko w rajskich pejzażach wysp Turks i Caicos. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy będziemy mogli zobaczyć, czy wybrane do programu osoby poradzą sobie z narzuconymi zakazami lepiej czy gorzej niż poprzednicy.

REKLAMA

Według wspomnianego artykułu, wiemy już jednak czemu musieliśmy tyle czasu czekać na jakąkolwiek informację dotyczącą 2. edycji „Too Hot To Handle”.

Machina produkcyjna ruszyła już kilka miesięcy temu. Wszystko jednak odbywało się pod roboczym tytułem „Parties In Paradise”. A stało się tak dlatego, że Netflix chciał mieć pewność, że uczestnicy nie zorientują się co jest grane, dopóki nie ruszą nagrania.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA