Jak Mark Ronson bierze się za coś, to można spodziewać się, że zrobi dobrze, bardzo dobrze. Jeżeli jeszcze do tego dodamy Bruno Marsa, to muzyczna mieszanka może eksplodować z potężną siłą. Tak też się dzieje w Uptown Funk, niesamowicie niosącym numerze od brytyjskiego producenta.
![„Uptown Funk” – numer od Marka Ronsona i Bruno Marsa idealny na jesienną depresję](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F11%2Fmark-ronson-uptown-funk-640x280.jpg&w=1200&q=75)
Jesienna pogoda dobija was? No to wystarczą wam cztery minuty spędzone sam na sam z Markiem Ronsonem i Bruno Marsem. Sekcja dęta i linia basu Uptown Funk natychmiastowo poprawia humor i ciągnie wszystkie kończyny w przeciwne strony. Jeżeli tak ma brzmieć reszta kawałków z najnowszego albumu ("Uptown Special") Ronsona, to ja już zaopatruję się w kaftan bezpieczeństwa. Premiera krążka przewidziana jest na 27-go stycznia. Od strony produkcyjnej Ronsona wspierał Jeff Bhasker (Run This Town, All of the Lights), zaś w warstwie tekstowej Michael Chabon.