Zdaniem wielu serial "Gotham" przestał zachwycać, a wręcz zaczął po prostu nudzić. Za dużo bohaterów, wątków, fabuła zmierzająca w wielu miejscach donikąd zniechęciły część widzów. Być może jednak dosyć paradoksalnie, serialowi potrzebna jest jeszcze jedna postać i kolejny wątek, aby rozruszać całe Gotham. Producent serialu - Bruno Heller - zapowiedział, że w którymś z odcinków obecnego sezonu pojawi się Red Hood. Warto więc zostać z serialem FOX jeszcze chwilkę.
![W „Gotham” pojawi się kolejna słynna postać. Warto na nią poczekać](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F01%2Fgotham-1-640x280.jpg&w=1200&q=75)
Na liście złoczyńców, z którymi Gordon będzie musiał się zmierzyć, można dopisać kolejny, znany fanom komiksów, pseudonim. Ze słów Hellera - w wywiadzie dla Comic Book Resources - wynika, że w serialu nieprędko doczekamy się kostiumów, peleryn, masek itp., ale pojawienie się Red Hooda da ku temu "filozoficzne" podstawy w przyszłości. Wypowiedź ta idealnie pokrywa się z doniesieniami, że w "Gotham" ma pojawić także Scarecrow.
![red hood gotham](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F01%2Fred-hood-gotham-1024x576.jpeg&w=1200&q=75)
Takiego ruchu ze strony producentów serialu można było się spodziewać ze względu na postępujące śledztwo komisarza Gordona. Zamiast skrócić listę bohaterów serialowych, postanowiono ją jeszcze powiększyć. Jednak obecność Red Hooda - starego przeciwnika Batmana, który w najsłynniejszej wersji był pierwszym aliasem Jokera - może pomóc serialowi i dodać trochę dynamiki. Heller podkreśla jednak, że serial nie będzie skupiać się na zamaskowanych postaciach, a na kreacji bohaterów, ich charakterach. Nie jest też wcale pewne, czy w "Gotham" pod pseudonimem Red Hood wystąpi Joker. Równie dobrze może chodzić o zamaskowanych członków gangu, którzy pojawili się w zreebotowanym świecie DC.
Obojętne jednak, czy twórcom chodzi o Jokera, Jasona Todda czy gang z The New 52, być może serial wreszcie przestanie się skupiać tak bardzo na Bruce Waynie i kilkunastu wątkach, a zacznie opierać na jednej, ale dobrze opowiadanej historii. Jeżeli walka Gordona z Red Hoodem ma pomóc w dźwignięciu serialu, to jestem jak najbardziej na tak. Poza tym, tak jak wspomniał Bruno Heller, pozwoli to scenarzystom na powolne wprowadzanie na scenę innych zamaskowanych złoczyńców.