Wszyscy kochamy filmy Wesa Andersona oraz jego niezwykły, unikalny styl. Ale na czym on tak naprawdę polega i skąd reżyser czerpał inspiracje przy jego kształtowaniu? Premiera jego najnowszego filmu, "Wyspy psów", jest najlepszym powodem, by przyjrzeć się poetyce jego twórczości.
Jak nietrudno się domyślić, twórca o tak niesamowitej i plastycznej wyobraźni jak Wes Anderson, czerpie z nieprzebranych źródeł sztuk wizualnych. Na fakturę jego dzieł wpływają nie tylko inne filmy, ale też obrazy (i obrazki), fotografie, książki (i książeczki dla dzieci) oraz wszelkiej maści rebusy oraz kolorowanki. Anderson w mistrzowski sposób potrafi połączyć te wszystkie motywy i stworzyć z nich spójną całość w autorskiej oprawie.
Alfred Hitchcock
Ogromny, choć wcale nieoczywisty ze względu na odmienną przynależność gatunkową, wpływ na fakturę dzieł Andersona miał Alfred Hitchcock. Jego sposób filmowania np. pasażerów siedzących w przedziale pociągu (kamera filmująca ich jakby z zewnątrz, z korytarza), panoramy podczas scen jazdy samochodem wspaniale pokazujące pełnię miejsca, do którego przybywa bohater, są niemalże dosłownie parafrazowane z dzieł Hitchcocka.
Francuska Nowa Fala
Najbardziej bezpośredni wpływ na poetykę filmów Wesa Andersona ma bez dwóch zdań Francuska Nowa Fala. Skupienie na ruchu i samoświadomości głównych bohaterów, którzy znajdują się trochę poza głównym nurtem, są mentalnymi buntownikami, wręcz hipsterami, to główny budulec dzieł Andersona, które zaszczepił prosto od francuskich mistrzów. Gdybym miał uściślić, to napisałbym, że wzorem dla Andersona była twórczość Jean-Luca Godarda. Jego Szalony Piotruś to na dobrą sprawę bezpośredni protoplasta "Moonrise Kingdom".
Malarstwo
Filmy Wesa Andersona są na tyle unikalne i specyficzne od strony wizualnej, że siłą rzeczy sięgają one do źródeł sztuki w szerszym jej ujęciu. Szczególnie mocno rezonuje z nim ekspresjonizm abstrakcyjny. Skupienie się na kompozycji barw oraz niuansach kolorystycznych. Anderson, podobnie jak np. Mark Rothko, który jest jedną z jego głównych wizualnych inspiracji, ogromną wagę przykłada do kolorów i za ich pomocą oddziałuje na widza, także emocjonalnie.
Pop-art
Odłamem ekspresjonizmu abstrakcyjnego, który również odgrywa wielką rolę w fakturze obrazów filmowych Wesa Andersona, jest Pop-art. Reżyser do perfekcji opanował zabawę obrazem, wykorzystując kicz oraz wizualną ironię, podnosząc ją często do rangi wyższej sztuki, choć jednocześnie przystępne do masowego widza.
Książeczki i kolorowanki dla dzieci
Od "Moonrise Kingdom", Anderson rozpoczął nowy etap w swojej twórczości, kiedy to skłonił się wyraźnie ku poetyce rodem z kreskówek i kolorowanek dla dzieci. Wszystkie wcześniej wymienione motywy swej twórczości udało mu się przemielić przez ową kreskówkową wrażliwość, tworząc tym samym nową jakość, którą pokochały miliony widzów.
Z jednej strony udało mu się zachować artystyczną spójność i swobodę, a z drugiej stworzyć przystępne masowemu widzowi obrazy, w których nie sposób się nie zakochać. Pełne są perspektywy sprawiającej, że kadry filmu zaczynają przypominać strony z książeczek dla dzieci, mieniące się ekstrawaganckimi i wyrazistymi barwami.
Reklamy
Wes Anderson znany jest także jako zasłużony twórca spotów reklamowych. Poetyka reklam z jednej strony wyraźnie inspiruje go podczas konstrukcji scen do filmów, a nawet przy okazji wymyślania nazw miejscowości. Ale też sam stara się wykorzystywać motywy filmowe przy produkcji spotów. I jeśli kiedykolwiek sądziliście, że reklama nie może mieć nic wspólnego ze sztuką to polecam wam choćby reklamę Hyundaya, wzorowaną na filmach z Bondem oraz Nieustraszonym
Spot stworzony na zlecenie SoftBanku z Bradem Pittem w roli głównej inpisrowany był z kolei francuską klasyką komedii "Wakacje z panem Hulot" .
Przy "Wyspie psów" Anderson zgłębił motywy sztuki i kultury Japonii, jak i również przyjrzał się bliżej filmom Kurosawy i Miyazakiego, co z pewnością okaże się interesującym novum w jego twórczości. Ale o tym przekonamy się już po premierze jego najnowszego dzieła.