REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Wielcy reżyserowie - ponury żart iTunes

Jest wielu reżyserów filmowych, którzy posiadają tak wyrazisty i rozpoznawalny styl, że odznacza się on na prawie każdym ich dziele, sprawiając, iż natychmiast wiemy, z kim mamy do czynienia. Niekiedy to właśnie reżyser jest największą gwiazdą filmowej produkcji, a czasami wręcz tym czynnikiem, który potrafi uratować nie do końca udany scenariusz czy casting.

03.04.2013
14:00
Wielcy reżyserowie – ponury żart iTunes
REKLAMA
REKLAMA

W związku z tym, że zdarza się nam, widzom wybierać filmy ze względu na osobę reżysera i to właśnie dla tego pana po drugiej stronie kariery potrafimy w ogóle iść do kina, iTunes przygotował specjalną stronę, gdzie znajdziemy filmy pogrupowane wg znamienitych nazwisk czołówki hollywoodzkich reżyserów.

Clipboard03

Znajdą się tu w zasadzie wszyscy najpopularniejsi reżyserowie ostatnich lat plus kilka legendarnych nazwisk. Lista obejmuje twórców od Christophera Nolana po Tima Burtona, od Alfreda Hitchcocka po Quentina Tarantino, od Francisa Forda Coppoli po... Sofię Coppolę i tak dalej. Są tu zdobywcy Oscarów, są autorzy wakacyjnych blockbusterów, są twórcy bardziej kameralnego kina autorskiego, są fachowcy i od komedii, i od horroru. Do wyboru, do koloru - jestem pewien, że każdy znajdzie przynajmniej jedną osobę, której filmografia będzie mu spośród wyróżnionych reżyserów odpowiadać.

Wówczas można sobie kliknąć na odpowiednio oznaczoną kartę i przenieść się do spisu filmów autorstwa danego reżysera. Prześledźmy zatem, jak owe zbiory wyglądają.

1

Przykład pierwszy z brzegu - JJ Abrams, który zasiadł na stołku reżysera w nadchodzącym wielkimi krokami Star Trek: Into Darkness, sequela filmu znakomicie rebootującego tę odrobinę skostniałą markę. iTunes oferuje nam w tym przypadku całkiem sporo, m.in. kolekcję 6 filmów, z których jednak tylko 3 wyreżyserował Abrams we własnej osobie (a do Star Treka i Mission: Impossible III są nawet polskie napisy) - w pozostałych albo pojawił się w charakterze producenta, albo scenarzysty. Do tego możemy zakupić także kolekcję książek (z serii Star Trek lub Alias) i dwa utwory z serialu Fringe. Jak więc widać, nie jest najgorzej, ale taka kolekcja i tak pozostawia sporo do życzenia (najbardziej brakuje rzecz jasna nieobecnych na polskim iTunes seriali, a Abrams przyłożył się do powstania m.in. Fringe i Lost).

Całkiem pokaźną kolekcją na iTunes pochwalić mogą się Tim Burton, Steven Soderbergh, Steven Spielberg czy Ridley Scott, ale to tak naprawdę wyjątki (i musicie też brać poprawkę na to, że nie wszystkie ich filmy zostały spolszczone). Niekiedy wręcz obecność jakiegoś nazwiska na liście wydaje się być tylko smutnym żartem, bo kiedy zechcemy zapoznać się z zasobami iTunes związanymi z daną osobą, okazują się one żałośnie ograniczone.

2

Weźmy takiego Quentina Tarantino - bardzo rozpoznawalną postać, którego filmy zna i lubi masa osób, od ekspertów zafascynowanych kinem klasy B, tak jak sam reżyser, po niedzielnych kinomaniaków, oczarowanych błyskotliwymi dialogami czy niekonwencjonalnymi pomysłami tego dżentelmena o nienachalnej urodzie. Co zatem przygotował dla nich wszystkich sklep Apple? Otóż obejrzeć można Inglorious Basterds w wersji angielskiej i... Desperado - czyli film będący dzieckiem i swoją drogą, także definicją stylu innego reżysera, Roberta Rodrigueza. W owym to filmie, tak się złożyło, zaprzyjaźniony Tarantino zagrał jedynie malutką, epizodyczną rólkę. Do tego na podstronie znajdziemy komiks “Django Unchained #2” (gdzie jest część pierwsza?!) w wersji angielskiej i książkową adaptację Inglorious Basterds w wersji angielskiej, niemieckiej i hiszpańskiej. I to tyle. Śmiech na sali.

3

Smutno tez wygląda wg iTunes filmografia Jamesa Camerona - jest Avatar, jest Titanic (oba bez polskich napisów) i jest także... Piranha 2, czyli reżyserski debiut Camerona, którego reżyser się zresztą mocno dziś wstydzi. I nic dziwnego, o wiele lepiej oficjalnie zacząć karierę Terminatorem, aniżeli filmem opowiadającym o zmutowanych, latających mięsożernych rybach.

Zdziwią się również użytkownicy chcący zapoznać się z twórczością Alfreda Hitchcocka, bowiem wg iTunes, ten jest autorem tylko kapitalnego North By Northwest i kilkunastu słuchowisk oraz innych nagrań audio. Słaby dorobek jak na legendę kina grozy. A propos kina grozy - Sam Raimi, którego nazwisko i tak fani czytają jako “Evil Dead”, to wg iTunes jedynie reżyser trzech części Spider-Mana i westernu The Quick and the Dead. Szkoda też, że jeśli ktoś będzie chciał się zapoznać z dorobkiem Johna Carpentera, innego mistrza horroru, to trafi tylko na same śmieci pokroju “Duchów Marsa”, a jego perełek typu “Halloween” czy “The Thing” próżno tu w ogóle szukać.

REKLAMA
4

I tak można narzekać w nieskończoność, bowiem większość stron poświęconych reżyserom w iTunes Store to zbiory bardzo niekompletnie - i wierzcie mi, że to tylko eufemizm. Znając życie, amerykańscy (a może i zachodnioeuropejscy) użytkownicy otrzymują w tym samym miejscu pełne filmografie wraz z całymi listami seriali, ścieżek dźwiękowych, książek i innych mediów - a nam pozostają tylko ochłapy (i nawet nie zamierzam tu liczyć, ile z nich zostało spolszczonych). I o ile sytuacja może wyglądać lepiej w kontekście najnowszych pozycji i nadchodzących premier, tak wątpię, czy o starsze filmy ktokolwiek się zatroszczy. Pozostaje więc dalej składować w domu pudełka z płytami DVD/Blu-ray...

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA