Kiepskie oceny i fatalne wyniki finansowe nie wystarczą, by powstrzymać Willa Forte przed stworzeniem sequela filmu "MacGruber", parodii kina akcji.
"MacGruber", parodia, pastisz kina akcji przy budżecie wynoszącym raptem 10 milionów dolarów zarobił tylko 9,3 miliona w Box Office, co oznacza, że jego produkcja nawet się nie zwróciła. Co prawda dystrybucja poza USA była raczej marginalna, film został jednak też raczej negatywnie przyjęty przez krytyków, uzyskując średnią ocen w wysokości mniej więcej 5/10.
"MacGruber" dorobił się jednak - dość wąskiego, przyznajmy - grona wiernych fanów, wśród których ma status filmu kultowego. Jednym z nich jest niewątpliwie Will Forte, współscenarzysta i odtwórca tytułowej roli, który chętnie wziąłby udział także w sequelu. I wygląda na to, że będzie miał ku temu okazję, bowiem Jorma Taccone, reżyser pierwszej części, pochwalił się na Twitterze zdjęciem pierwszej strony scenariusza kontynuacji, z dopiskiem "no joke". Forte, który będzie współscenarzystą sequela, przyznał, że zarówno on, jak i Taccone, mają gdzieś negatywne recenzje i niechętne opinie, i zrobią wszystko, by udało im się nakręcić drugą część "MacGrubera". Nawet, jeżeli przyjdzie im pracować z absurdalnie niskim budżetem.