"Wybawienie": widzowie oszaleli na punkcie nowego horroru Netfliksa. "Bałem się iść po nim spać"

"Wybawienie" to horror Lee Danielsa. Śledzimy w nim losy Ebony, która samotnie wychowuje trójkę dzieci. Wraz z nimi i chorą na raka matką właśnie przeprowadziła się do nowego domu. Nie dość, że główna bohaterka musi mierzyć się z kpinami i szyderstwem najbliższych, to jeszcze w jej życiu zaczynają dziać się coraz dziwniejsze rzeczy. Na ciałach pociech pojawia się coraz więcej siniaków. Czy w ich powstanie zaangażowane są piekielne moce? Wiele na to wskazuje.

Choć Lee Daniels jest dość uznany twórcą początkowo nic nie zapowiadało, że "Wybawienie" stanie się hitem. W końcu krytycy ostro się po filmie przejechali. Na Rotten Tomatoes horror ma zaledwie 31 proc. pozytywnych recenzji. Według podsumowania produkcja najlepiej wypada jako melodramat. Gdy zmienia się w kino grozy, robi się bardzo źle. Widzowie są jednak zupełnie innego zdania.

Wbrew opiniom krytyków "Wybawienie" podbiło serca użytkowników Netfliksa. W naszym kraju horror od swojej premiery zajmuje pierwsze miejsce na liście najpopularniejszych filmów dostępnych na platformie. Nie jesteśmy wyjątkiem. Według FlixPatrol podobnie dzieje się w kilkudziesięciu innych państwach.

Dlaczego widzowie z całego świata nie mogą się oderwać od nowego horroru na Netfliksie? Odpowiedzi należy szukać w mediach społecznościowych. Tam użytkownicy platformy wychwalają "Wybawienie" pod niebiosa. Twierdzą, że to film przerażający i nie radzą oglądać go w nocy.

Podczas gdy spora część widzów się filmem zachwyca, są też tacy, którym "Wybawienie" do gustu nie przypadło. "Co to przysznic g****?" pyta jeden z internautów, a drugi nazywa produkcję jedną z najgorszych, jakie w życiu oglądał. Która strona ma rację? Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, sami musicie się o tym przekonać.

Więcej o horrorach poczytasz na Spider's Web: