REKLAMA

Krwawe fantasy nareszcie w streamingu. Czegoś takiego dawno nie widzieliście

Film, który w polskim kinie można było obejrzeć wyłącznie w ramach wspaniałego festiwalu Splat! (swoją drogą - ostatniej edycji przed upadkiem, nad którym ubolewam) - trafił do streamingu. „Zagubionych w czasie” („Timestalker”) możecie już obejrzeć bez dodatkowych opłat - i powinniście to robić, bo najnowsze dzieło Alice Lowe to bezkompromisowa petarda.

zagubieni w czasie
REKLAMA

Lowe nie tylko nakręciła film - wcieliła się też w główną rolę w swojej czarnej komedii fantasy. „Zagubieni w czasie” to opowieść o kobiecie, która w swoich kolejnych wcieleniach na przestrzeni wieków wciąż zakochuje się w tym samym mężczyźnie, co za każdym razem w jakiś sposób prowadzi do tragedii.

Dosłownie: za każdym razem. Bez wyjątku. Niezależnie od epoki i dziejów historycznych - a mówimy o przekroju obejmującym czasy purytańskie, XVIII-wieczną arystokrację czy lata 80. ubiegłego stulecia - niezmiennie wybiera tego samego mężczyznę, który z kolei za każdym razem okazuje się gardzącym jej uczuciami zwykłym dupkiem. Co gorsza, to fatalne zauroczenie zawsze sprowadza na Agnes makabryczną śmierć. Nie ma znaczenia, że dosłownie wszystkie znaki na niebie i ziemi uparcie sugerują, że uczucia lokowane w tym facecie są błędem. Nasza nieszczęsna protagonistka ani nie potrafi, ani nie chce przestać. Jest wręcz przekonana, że ten człowiek jest jej pisany.

REKLAMA

Zagubieni w czasie, czyli co obejrzeć w Prime Video

Rozciągnięta na wieki baśń o niespełnionej miłości? Nie do końca. Owszem, „Timestalker” to dramat o pętli reinkarnowanej miłości, która raz za razem lokowana jest nie tam, gdzie powinna. Choć metaforyczna oś fabularna - o kobiecie będącej typową ofiarą stereotypowego beznadziejnego zakochania się w kimś, kto nie odwzajemnia uczucia (a na dodatek jest narcystycznym toksykiem) - mogła znacząco spłaszczyć tę historię, Lowe udaje się, głównie za sprawą kreatywności i wyjątkowego poczucia humoru, ograć ten temat w świeży i zaskakujący sposób. Mówimy o kinie niepozornym, ale w istocie ambitnym.

Począwszy od XVII-wiecznej Szkocji na futurystycznym XXII wieku skończywszy, Lowe ukazuje powtarzające się wzorce w życiu Agnes - tym sposobem nadając swojej historii świeżości i fantastycznej dynamiki. Nie boi się humoru - czarnego, bezwzględnego, krwawego. Ciekawie nakreśla też samą Agnes, bo z jednej strony trudno szczerze sympatyzować z bohaterką - zaślepioną, pochłoniętą obsesją, pełną przywar, z drugiej zaś: nie sposób jej nie współczuć. Empatyzujemy, jednocześnie się frustrując i dostrzegając przyczyny podejmowanych przez nią autodestrukcyjnych decyzji. Jak to zwykle zresztą bywa: to, co niedostrzegalne dla pochłoniętego obsesją, dla innych jest widoczne jak na dłoni.

Zagubieni w czasie - Prime Video

Są więc „Zagubieni w czasie” mrocznym i dowcipnym spojrzeniem na powtarzanie tych samych błędów (zwłaszcza w romantycznym kontekście) i niemożność przerwania tego cyklu. To opowieść o uzależnieniu, braku umiejętności rozpoznania i wyrwania się z toksycznych relacji, skłaniająca do refleksji nad ludzkimi wyborami i ich konsekwencjami. Agnes jest tu jak mityczny Syzyf, skazana na nieustanne przeżywanie tych samych porażek przez niezdolność do przełamania szkodliwych schematów. Obraz sugeruje, że bez wypracowanej samoświadomości i introspekcji jesteśmy wręcz skazani na powielanie tego, co w gruncie rzeczy nas niszczy. Psychologia przytakuje tym wnioskom. 

Doceniam też inne oznaki błyskotliwości scenopisarskiej. Wspomniany ostry jak brzytwa humor (tu żart goni żart, a niemal każdy trafia w sedno) jest tu zarówno środkiem, jak i narzędziem dekonstrukcji; romantyczne tropy są filtrowane przez kolejne epoki, brutalny slapstick miesza się z z naprawdę odważnymi, ocierającymi się o absurd pomysłami. Całość układa się w kolaż komentarzy na temat złudzeń na temat wspomnianych schematów oraz wolnej woli w życiu i miłości doprawionych satyrą na motywy reinkarnacji w melodramatach o wiecznej miłości i dość ponurą konstatacją: mit „wiecznej, wielkiej miłości” przez wieki zmarnował wiele żyć.

Obłędne, ryzykowne, ale ostatecznie satysfakcjonujące, zabawne i pomysłowe podejście do baśniowego romansu zagościło na Prime Video. Nie pozwólcie mu przepaść między innymi, znacznie słabszymi nowościami. 

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-05T08:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T12:50:22+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T09:51:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T09:10:53+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T21:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T19:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T18:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T17:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T16:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T15:12:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T15:11:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T13:44:21+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T12:34:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T10:21:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T09:48:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T09:04:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T08:14:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T20:21:33+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T19:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T18:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T17:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T14:06:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T12:36:39+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA