Nie miałem pojęcia, że Polska stanie się jednym z miejsc akcji filmu "X-Men: Apocalypse". Byłem w szoku, bo mutanci nie tylko postawili stopy na naszych ziemiach, ale to właśnie w naszym kraju rozgrywała się długa, bardzo ważna sekwencja filmu.
Jeżeli nie oglądałeś jeszcze filmu "X-Men: Apocalypse", znajdujesz się w bardzo złym miejscu.
Musicie wiedzieć, że w komiksach o mutantach Polska kilkukrotnie była miejscem ważnych wydarzeń. Operował tutaj sam Wolverine, wyzwalając obozy zagłady. Magneto ukrywał się u nas przed nazistowskimi oprawcami, a później trafił w niewolę do Auschwitz. Rzeczpospolita stanowi bardzo ważną, chociaż również bardzo bolesną część przeszłości jednych z najpotężniejszych i najbardziej popularnych mutantów.
Jak się okazuje, Magneto ukrywał się w Polsce nie tylko w komiksach, ale również w filmie "X-Men: Apocalypse".
Nie robił tego co prawda w czasie drugiej wojny światowej, lecz znacznie, znacznie później. Zgodnie z nowym filmowym kanonem, w latach 80-tych Magneto był pracownikiem prószkowskiej huty. Jakież było moje zdziwienie, gdy w pewnym momencie na wielkim ekranie pojawiła się nazwa opolskiej miejscowości „Prószków”! W tle znalazły się stare syrenki. Do moich uszu doleciała łamana polszczyzna, wygłaszana z ust samego Fassbendera!
Scenarzyści poszli na całość. Wyposażyli Magneto w samochód, regularną pracę, a nawet rodzinę. Żona Magda i córka Nina stały się sensem istnienia potężnego mutanta. Momenty jego życia razem z rodziną zostały ukazane w sielankowy sposób. Piękna polska natura, sarny zaglądające do ogrodu, dom zaraz przy strumyku - w jednym momencie zrobiło się bardzo, bardzo swojsko i przyjemnie.
Z jednej strony szara i brudna huta, z drugiej piękna europejska przyroda - chociaż producenci filmu posłużyli się promowanymi za oceanem solidarnościowymi stereotypami późnego PRL-u, zrobili to w sposób, który nie sposób nie docenić. Jasne, z perspektywy Polaka pokazanie Prószkowa i okolic może wydać się „nieco niedoskonałe”. Pamiętajmy jednak, że ani zdjęcia nie były kręcone w naszym kraju, ani nie pojawiają się na planie polscy aktorzy!
Na łamaną polszczyznę silili się bowiem… aktorzy zachodni.
Żonę Magdę gra aktorka Carolina Bartczak. Urodzona w Niemczech, przez polskich rodziców, po czym wyjechała i zamieszkała w Kanadzie. Sebastian Naskrent, Boris Sichon, Martin Skorek, Michael Terlecki - to głównie Kanadyjczycy, którzy posiadają polskie korzenie i… często nic więcej.
Zdjęcia do "X-Men: Apocalypse" były nagrywane w Montrealu, Greenfield Park oraz kanadyjskim Oka. Twórcy kinowego hitu odtworzyli więc Polskę na zachodzie, z zachodnimi aktorami i łamaną polszczyzną. Jak pisałem wcześniej - efekt nie jest idealny. Mimo tego, miałem uśmiech od ucha do ucha, oglądając „Henryka” Magneto. Z kolei ujęcia starty rodziny były jednymi z najmocniejszych i najbardziej trzymających w napięciu.
Bardzo pozytywny element. Nie napiszę, że warto iść do kina tylko i wyłącznie ze względu na polski wątek, ale z naszej perspektywy bez dwóch zdań jest to wartość dodana!