REKLAMA

Z Planu: „X-Men: Pierwsza Klasa”, reż. Matthew Vaugh (2011)

Marvel (w świecie filmu) to nie tylko Disney i Avengers (oraz nadchodzący Guardians of the galaxy), Marvel to także 20th Century Fox i X-Men. Bryan Singer po raz trzeci wziął się za reżyserię filmu z najsłynniejszą komiksową grupą mutantów (i jednym z najsłynniejszych zespołów Marvela w ogóle) w roli głównej. Do premiery X-Men: Przeszłość, która nadejdzie (X-Men: Days of Future Past) zostały już tylko dwa miesiące z hakiem, aby wprawić się w odpowiedni nastrój, przypomnijmy sobie jak wyglądał i powstawał pierwszy udany film z mutantami w nowym dziesięcioleciu – X-Men: Pierwsza Klasa.

Z Planu: „X-Men: Pierwsza Klasa”, reż. Matthew Vaugh (2011)
REKLAMA

Trzy lata temu ciężko było przewidzieć jak X-Men: Pierwsza Klasa będzie wyglądać. Oczekiwania przybierały skrajne formy, z jednej strony Vaughn (jako reżyser), który pokazał dzięki Kick-Ass, że potrafi kręcić filmy, a z drugiej strony Singer (jako producent), który w swojej karierze miał wzloty i upadki – do tych pierwszych należeli X-Meni z 2000 roku (oraz 2003), a do tych drugich Superman: Powrót z 2006 roku. Na całe szczęście obydwaj panowie spisali się świetnie i film wyglądał zjawiskowo, zarówno od strony fabularnej, jak i od strony wizualnej.

REKLAMA

Grafika też się liczy

O tę warstwę filmu zadbał John Dykstra, legenda w świecie efektów specjalnych (Gwiezdne Wojny, Star Trek). W pracy nad efektami specjalnymi Dykstrze pomagali oczywiście również inni. Na przykład za wygląd Mystique, Angel Salvdadore i Emmy Frost odpowiedzialne było studio Rhytm & Hues, którego efekt prac wyglądał tak…

w przypadku Emmy Frost

emma frost
emma frost
emma frost

Angel

angel x-men

oraz Mystique

mystique

Praca na planie X-Men: Pierwsza Klasa nie ograniczała się jednak tylko do pracy grafików, specjaliście od make-upu mieli również ręce pełne roboty, o czym najlepiej świadczy poniższy film.

Tak natomiast wyglądał efekt końcowy prac studia Cinesite

azazel x-men

Weta Digital

vfx final battle

i studia Luma

x-men luma

Jeżeli interesuje was jak powstawała reszta efektów specjalnych, to klikajcie w filmy poniżej.

Efektowne walki

Nie od dzisiaj wiadomo, że technologia „motion capture” króluje w świecie Hollywood i wypiera „keyframe animation” (w filmach akcji) ze względu na krótszy czas potrzebny do realizacji ujęć – co przekłada się bezpośrednio na koszt produkcji. Nie inaczej było w przypadku X-Men:

Ciekawostki z planu X-Men: Pierwsza Klasa

- Bryan Singer nie wyreżyserował X-Men: First Class, ale było ku temu bardzo blisko. To Singer miał początkowo wyreżyserować film, ale ze względu na jego zobowiązania wobec Jack pogromca olbrzymów zrezygnował on z pracy nad filmem o mutantach Marvela. Na jego miejsce wszedł Vaughn, a Singer został producentem.

xavier x-men

- James McAvoy (Charles Xavier) jest przykładem tego, że „nadgorliwość bywa gorsza od faszyzmu”. Aktor do roli w filmie ogolił się na łyso, po czym dowiedział się, że ekipa X-Men chciała aby jego postać miała długie włosy… McAvoy zamierzał również naśladować głos Stewarta (starsza wersja Charlesa Xaviera), ale Vaughn przystopował zapędy McAvoya.

- X-Men: Pierwsza Klasa oparty jest o komiksy Uncanny X-Men (1963) i X-Men: First Class (2006).

- W 2006 roku plan zakładał stworzenie filmu tylko o Magneto (niczym X-Men Origins: Wolverine), zatrudniono nawet Zacka Penna jako reżysera, ale koniec końców zrezygnowano z tych planów i postanowiono nie skupiać się tylko na jednej postaci a na całej gromadce mutantów.

- Wyobraźcie sobie, że to Taylor Lautner (Zmierzch) miał zagrać Hanka McCoya/Bestię, na całe szczęście aktor musiał porzucić tę rolę z braku czasu (dla roli wilkołaka) i na jego miejsce wszedł Nicholas Hoult.

- Michael Fassbender (Erik Lensherr/Magneto) zakładał początkowo studiowanie kreacji Magneto od Iana McKellena i stworzenie po prostu młodszej wersji. Fassbender uznał ostatecznie, że reżyserowi mogło by się to nie spodobać, dlatego sięgnął do komiksów, co z kolei przełożyło się na jego autorską kreację Magneto.

- Patrick Stewart (Charles Xavier) i Ian McKellen (Magneto) mieli początkowo wystąpić w X-Men: Pierwsza Klasa, ale pomysł został odrzucony przez twórców, ponieważ ci chcieli zacząć nową trylogię z X-Menami w roli głównej. Najwidoczniej później znów zmienili zdanie, bo szykuje nam się powrót Stewarta i McKellena w X-Men: Przeszłość, która nadejdzie.

xmansion

- Dokładny adres rezydencji Xaviera (siedziby X-Men) to 1407 Greymalkin Lane, Hrabstwo Weschester w Nowym Jorku. Na grafice powyżej znajduje się plan szkoły Xaviera.

REKLAMA

- Wbrew oczywistym skojarzeniom (osób, które nie czytaly komiksów X-Men), „X” w nazwie X-Men nie pochodzi od pierwszej litery nazwiska Xaviera, a od genu „X”, który powoduje mutacje w uniwersum Marvela.

- Gdyby nie wydawca Marvela – Marvin Goodman – mutanci znani, jako X-Men nazywaliby się „The Merry Mutants” (taką nazwę wymyślił Stan Lee). Na szczęście Goodman zainterweniował…

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA