1 sierpnia w kinach pojawi się Get On Up, film biograficzny o ojcu chrzestnym soulu - Jamesie Brownie. Czy film okaże się wakacyjnym hitem? Biorąc pod uwagę fakt, że za reżyserię odpowiada Tate Taylor (Służące) można tak przypuszczać.
Co więcej, zwiastun wygląda naprawdę obiecująco. James Brown był bez wątpienia bardzo barwną osobowością, co zresztą można zobaczyć w trakcie dwuminutowego zwiastunu. Typowa historia „od pucybuta do milionera” to coś, co kochają Amerykanie, więc rękę daję sobie uciąć, że Get On Up spodoba się wielu widzom zza Oceanu. Co do Europejczyków, nie jestem już taki pewien.
Twórcy filmu przynajmniej nie muszą się martwić zbytnio o marketing, bo samo nazwisko głównego bohatera przyciągnie wielu przed ekrany. Wierzę też, że Taylor nie zatrudniłby byle kogo do roli wielkiego ojca soulu, więc zapewne nie zawiedziemy się na kreacji stworzonej przez Bosemana (42 – prawdziwa historia amerykańskiej legendy). W pozostałych rolach zobaczymy także Octavię Spencer (Służące), Violę Davis (Służace) oraz Jill Scott (piosenkarkę R&B) i Dana Akroyda.