Sabrina w 2. sezonie „Chilling Adventures of Sabrina” będzie igrać z ogniem. Dosłownie i w przenośni
Za niecałe trzy tygodnie do serwisu Netflix ponownie zawita nastoletnia czarownica. 2. sezon „Chilling Adventures of Sabrina” zapowiada więcej zmian niż tylko kolor włosów tytułowej czarownicy.
Na jesieni zeszłego roku użytkownicy Netfliksa mieli okazję zapoznać się z nową interpretacją opowieści o czarownicy Sabrinie Spellman. Obaw było dużo. Pokolenie widzów miało jeden wyraźny obraz tej bohaterki dzięki sitcomowi „Sabrina, nastoletnia czarownica”. Jednak szybko okazało się, że nowe przygody i nowa bohaterka uderzają w zupełnie inne tony. Mniej było tradycyjnej, amerykańskiej komedii, a jeśli już była, to raczej kwalifikowała się do gatunku czarnego humoru. „Chilling Adventures of Sabrina”, chociaż miał te same źródła co „Sabrina, nastoletnia czarownica,” z większą mocą wykorzystywał też mroczne wątki oryginalnej opowieści komiksowej.
Nowa Sabrina dla nowej publiczności.
Okazało się, że właśnie taką czarownicę pokochali użytkownicy Netfliksa. I to na tyle, że w niezwykle krótkiej przerwie między pierwszym a drugim sezonem opublikowano nawet świąteczny odcinek specjalny. Nie zaspokoił on jednak na zbyt długo apetytu widzów. Na szczęście już 5 kwietnia Sabrina Spellman powróci na platformę z nowymi odcinkami.
I sądząc po zwiastunie, możemy spodziewać się wielu rewolucji. W świeżo opublikowanym zwiastunie spotykamy Sabrinę już po jej Mrocznym Chrzcie. Jednak najwidoczniej dziewczyna wciąż próbuje połączyć swoje człowiecze życie z magiczną naturą. Jest przy okazji rozerwana pomiędzy dwoma obiektami westchnień. W dodatku zwiastun zapowiada, że w 2. sezonie „Chilling Adventures of Sabrina” w końcu poznamy domniemanego sprawcę całego zamieszania, a więc Mrocznego Pana we własnej osobie. Co jeszcze czeka na Sabrinę, a z nią także i nas?