Sapkowski chwali serial The Witcher i wybór Geralta. Wygląda na to, że Netflix dogodzi fanom Wiedźmina
Do premiery netfliksowego Wiedźmina coraz bliżej, więc na świecie mówi się o nim coraz częściej. W końcu wypowiedział się też sam Andrzej Sapkowski, który ostatnio porozmawiał z argentyńskim pismem, Clarin.
Nie da się zaprzeczyć, że gdyby nie Andrzej Sapkowski, to polska kultura (a nawet światowa!) nie wyglądałaby tak samo. W końcu to on jest twórcą legendarnych postaci wiedźmina Geralta, Ciri, Yennefer, Triss i wielu innych. Saga o wiedźminie dała radość nie tylko rodzimym czytelnikom i tym z zagranicy, ale także stała się inspiracją do powstania serii gier The Witcher.
Jednocześnie do tej pory przy pracach nad adaptacjami sam autor dał się poznać raczej jako konfliktowy partner.
Szczególnie, jeśli wspomnieć rozgorzały ostatnio na nowo konflikt ze studiem CD Projekt, odpowiedzialnym za rozwój gier z uniwersum wiedźmińskiego. Na chwilę obecną pisarz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zażądał od firmy 60 mln zł za wcześniej udzielone prawa autorskie. Co z kolei wywołało wśród części fanów ogromne oburzenie.
Po ogromnym sukcesie gry Wiedźmin 3: Dziki gon, pojawiły się również informacje, że Netflix będzie chciał spróbować swoich sił przy produkcji serialowej adaptacji wiedźmińskich opowieści. Jednak jeszcze na początku tego roku Sapkowski zdecydowanie odmawiał współpracy przy projekcie. Pisarz twierdził, że jego umowa z Netfliksem zawierała klauzule, w których wyraźnie zawarto zakaz rozpowszechniania jakichkolwiek informacji na temat serialu przez niego. Z czego, nawiasem mówiąc, twórca Geralta się cieszył. Nie zapowiadało się więc na owocną współpracę na tym froncie.
Teraz Sapkowski serial The Witcher ocenia w superlatywach.
Po wielu miesiącach konsekwentnego milczenia pisarz jednak postanowił ustosunkować się do serialu, który jest właśnie w trakcie produkcji. Zapytany o oczekiwania dotyczące zbliżającego się serialu Netfliksa odpowiedział:
Poproszony o ocenę Lauren S. Hissrich jako prowadzącej całe przedsięwzięcie, również wypowiadał się uprzejmie:
Jednocześnie Sapkowski dodał, że przy okazji ich spotkania dał showrunnerce mnóstwo rad, których treści oczywiście nie mógł ujawnić ze względu na obowiązującą go klauzulę poufności. Na koniec części rozmowy skupionej wokół serialu ocenił, że Henry Cavill sprawdzi się w roli Geralta.
I chociaż wypowiedzi Sapkowskiego dotyczące samego serialu są mocno zdawkowe, to jednak skłaniają do pewnych przemyśleń. Po pierwsze, porównując sytuację do słynnego sporu z CD Projektem, Sapkowski chyba nabrał trochę pokory, ale i wiary w sukces innych adaptacji. Być może do serialu przekonuje go również światowy rozgłos i sława jaką zyskuje jego proza, a także gwiazdorska obsada zatrudniona przy tworzeniu najnowszej produkcji.
Można jednak przypuszczać, że przy serialu raczej obędzie się bez powtórki z rozrywki, jaką Sapkowski zafundował fanom wiedźmińskich gier.