Netflix robi „Dom z papieru” z zombie w roli głównej. Mamy nowe zdjęcia z „Armii umarłych” Zacka Snydera
Zack Snyder w 2021 roku wypuści na VOD dwie produkcje, które na pewno zainteresują fanów popkultury z całego świata. Pierwszą z nich jest odświeżona wersja „Ligi Sprawiedliwości”, a drugą pełnometrażowy film „Armia umarłych” stworzony dla serwisu Netflix. Firma pochwaliła się nowymi zdjęciami z planu.
Międzynarodowa kariera Zacka Snydera zaczęła się właśnie od filmu o apokalipsie zombie, o czym nie wszyscy widzowie kojarzący z jego portfolio przede wszystkim adaptacje komiksów mają dziś świadomość. To właśnie Amerykanin wyreżyserował remake „Świtu żywych trupów” w 2004 roku (scenariusz do produkcji napisał zaś James Gunn, co też jest ciekawostką samą w sobie). Produkcja zebrała naprawdę dobre recenzje, co w przypadku horrorów nie zdarza się często. Chwalono ją szczególnie za wybuchową akcję, dużą brutalność i interesujące pomysły na odświeżenie historii o zombie.
Wielu widzów zaznajomionych z oryginałem autorstwa George'a Romero doceniło też, że „Świt żywych trupów” z jednej strony potrafił oddać hołd poprzedniej wersji, ale był zarazem opowieścią operującą na własnych zasadach. Siedemnaście lat po premierze swojego pełnometrażowego debiutu Zack Snyder powróci do świata nieumarłych w swojej nowej produkcji tworzonej wraz z platformą Netflix.
„Armia umarłych” ma być jak „Dom z papieru” w samym środku apokalipsy żywych trupów.
Fabuła produkcji kręci się wokół grupy najemników, którzy planują napad na kasyno w Las Vegas. Problem w tym, że realizacja ich planu następuje w trakcie globalnej inwazji żywych trupów. W obsadzie filmu pojawią się m.in. Dave Bautista, Ella Purnell, Ana de la Reguera, Garret Dillahunt, Raul Castillo, Tig Notaro Hiroyuki Sanada i Omari Hardwick.
Co ciekawe, Netflix był tak zadowolony z pracy wykonanej przez Snydera i jego ekipę, że jeszcze przed premierą „Armii ciemności” dał zielone światło na powstanie prequela, którym również zajmie się amerykański reżyser. W bliżej nieokreślonej przyszłości na VOD trafi też serial anime w tym samym uniwersum. A to przecież tylko jeden z głośnych tytułów Zacka Snydera w bieżącym roku. Na HBO Max zadebiutuje bowiem miniserial „Liga Sprawiedliwości” przerabiający film z 2017 roku w zgodzie z oryginalną wizją tego twórcy.