Ben Affleck i Matt Damon dzisiaj są gwiazdami i ich nadchodzący film "Air" zapowiada się na hit. Przepustką do wielkiej kariery okazał się dla nich "Butownik z wyboru". Zanim jednak napisali do niego scenariusz i w nim wystąpili, dzielili niedolę początkujących aktorów. Mieli nawet wspólne konto, z którego płacili za castingi oraz wyciągali pieniądze, aby grać na automatach.
"Air" za chwilę trafi na ekrany kin. To opowieść o butach, a dokładnie o Nike Air, czyli marce sygnowanej twarzą Michaela Jordana. W filmie zobaczymy, jak to pracownik Nike próbuje namówić początkującego jeszcze koszykarza, aby reklamował nowy produkt. Za kamerą stanął Ben Affleck, którego zobaczymy również na ekranie. U jego boku wystąpił natomiast Matt Damon. Dzisiaj nie wiadomo czy widzów do kin przyciągnie bardziej temat produkcji, czy nazwiska pojawiających się w niej gwiazd.
Obecnie każdy zna tak Bena Afflecka, jak i Matta Damona, ale przecież nie zawsze tak było. Gwiazdorzy kumplują się od szkoły średniej i od tamtej pory wspierają się nawzajem i cieszą z sukcesów. Swego czasu dzielili również niedolę początkujących aktorów. Jak się okazuje, nie tylko razem mieszkali, ale też posiadali wspólne konto bankowe.
Czytaj także:
Ben Affleck i Matt Damon - jak wyglądały początki kariery?
Ben Affleck stwierdził w niedawnym odcinku The Bill Simmons Podcast, że wciąż posiada książeczkę czekową powiązaną ze wspólnym kontem. Jak podaje IndieWire, w latach 80. aktorzy otworzyli wspólny rachunek, aby mieć pieniądze na udział w castingach:
To było niestandardowe, ale potrzebowaliśmy pieniędzy na przesłuchania, co z dzisiejszego punktu widzenia jest dziwne. Dopóki jeden z nas miał jakąś kasę, wiedzieliśmy, że nie odetną nam prądu. Za "Geronimo" zarobiłem 35 kawałków i pomyślałem sobie: "jesteśmy ustawieni na cały rok"
- powiedział Matt Damon.
Matt Damon dodał w swojej wypowiedzi, że obowiązywały zasady korzystania ze wspólnego konta. Początkujący aktorzy mogli korzystać z tych pieniędzy, aby chodzić na castingi lub wybrać 10 dolarów i pójść pograć na automatach.
Przełomem w karierze obu aktorów był "Buntownik z wyboru". To ich projekt. Oni napisali do niego scenariusz, za który zostali nagrodzeni Oscarem. Wystąpili też na ekranie, dając szansę poznać się szerokiej publiczności. Resztę tego hollywoodzkiego bromance'u już na pewno sami znacie.
Premiera "Air" 5 kwietnia w kinach.