REKLAMA

Black Panther podbija światowe kina i jest trzecim najlepiej zarabiającym filmem Marvela

Mało kto spodziewał się, że Black Panther przyniesie aż takie zyski. Pierwszy film o czarnoskórym superbohaterze miał być umiarkowanym sukcesem, na który pójdą jedynie najwięksi fani Marvela. Tymczasem film zarobił już ponad 700 mln dol. na całym świecie.

Black-Panther, Box-office
REKLAMA
REKLAMA

Po zachwytach zachodniej krytyki (film obecnie notuje wynik 97% na Rotten Tomatoes) przyszedł czas także na kina. Black Panther już w tej chwili jest trzecim najlepiej zarabiającym filmem Marvela, po obu częściach Avengers. W ostatni poniedziałek obraz zarobił 8 mln dol. w Stanach Zjednoczonych i prawie 11 mln dol. na pozostałych rynkach. Po zaledwie kilkunastu dniach od światowej premiery film o bohaterze Wakandy może się pochwalić oszałamiającym wynikiem.

Black Panther zarobił łącznie 727 mln dol.

Box office Czarnej Pantery cały czas rośnie i to mimo tego, że film miał premierę w lutym, co nie jest najlepszym czasem dla kina rozrywkowego. To właśnie wtedy do sal kinowych na całym świecie zaczynają trafiać obrazy nominowane do Oscarów.

Black-Panther, Box-office class="wp-image-137806"
REKLAMA

Krytycy określają Czarną Panterę powiewem świeżego powietrza, którego tak bardzo potrzebowały filmy ze stajni Marvela. Interesujący przeciwnicy, rozbudowany świat fikcyjnego afrykańskiego państwa i doskonała ścieżka dźwiękowa, to tylko kilka z licznych pozytywów filmu.

Dzięki zdobytemu wynikowi finansowemu Black Panther już jest dwudziestym drugim najlepiej zarabiającym filmem w historii, tuż za Wonder Woman. Najlepiej zarabiającym filmem Marvela jest do tej pory pierwsza część Avengers, która w samych Stanach Zjednoczonych zarobiła 623 mln dol. Odrobinę gorszym wynikiem może się pochwalić Avengers: Age of Ultron, które w USA dorobiło się 459 milionów. Na którym miejscu zakończy swoje podboje król Wakandy? Okaże się w nadchodzących tygodniach, ale film Ryana Cooglera ma szansę stać się jednym z największych sukcesów kasowych ostatnich lat. Fani superbohatera mogą zacierać ręce. Ogłoszenie sequela wydaje się kwestią czasu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA