Jeśli myśleliście, że już za nieco ponad miesiąc zobaczycie „Czarną Wdowę”, to byliście w błędzie. Disney zdecydował się przenieść premierę najbliższego filmu MCU na przyszły rok. Co za tym idzie zmieniono terminy debiutów innych produkcji ze studia Myszki Miki.
Wydawało by się, że w kwestii kinowych premier wróciliśmy do normalności. Po licznych przesunięciach spowodowanych pandemią koronawirusa kalendarz nadchodzących tytułów wydawał się w miarę ustabilizowany. Kiedy jednak, nie tak dawno przecież, Warner Bros. zdecydował się opóźnić debiut „Wonder Woman 1984” i pokazać film widzom w grudniu, a nie październiku, fanom adaptacji komiksów bohaterskich powinna zaświecić się czerwona lampka. Kwestią czasu było, aż w ślady wytwórni pójdzie Disney.
Szczególnie, że na temat premiery najbliższego filmu MCU fani od dawna snują teorię spiskowe.
Co chwilę pojawiają się nowe domysły, wedle których „Czarna Wdowa” nie trafi w końcu do kin, a zostanie pokazana jedynie na platformie Disney+ (taki los spotkał „Hamiltona” i po części „Mulan”). Powodem tych podejrzeń są przesunięcia terminu debiutu produkcji. Początkowo miała się ona pojawić na ekranach jeszcze w maju, a według ostatnich doniesień na początku listopada. Teraz wiemy już, że tak się nie stanie. Jak podaje portal Variety na solowy występ Natashy Romanoff przyjdzie nam poczekać jeszcze ponad pół roku.
Disney przesunął światową premierę „Czarnej Wdowy” na 7 maja 2021 roku. Automatycznie oberwało się również innym filmom MCU. I tak „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” zobaczymy już nie 7 maja, tylko 9 lipca 2021 roku, a „Eternals” zamiast 12 lutego zadebiutuje 5 listopada 2021 roku.
Zmiany kalendarza premier dotknęły też innych filmów Disneya.
„Śmierć na Nilu” miała zadebiutować już w przyszłym miesiącu. Zamiast tego trafi na ekrany 18 grudnia 2020 roku. Podobny los spotkał „West Side Story”. Najnowszy film Stevena Spielberga zobaczymy co prawda w grudniu, ale nie jak planowano tego roku, tylko następnego. To ostatnie przesunięcie powinno wzbudzić szczególny smutek wśród Polaków, bo operatorem na planie produkcji był Janusz Kamiński, a portal Variety wytypował go jako jednego z kandydatów do nominacji w nadchodzącej walce o Oscary.
Pełna lista zmian w kalendarzu nadchodzących premier Disneya:
2020 rok
„The Empty Man” — 23 październik
„Soul” — 20 listopada
„Free Guy” — 11 grudnia
„Śmierć na Nilu” — 18 grudnia
2021 rok
„Everybody’s Talking About Jamie” — 22 stycznia
„King’s Man: Pierwsza misja” — 12 lutego
„Raya and the Last Dragon” — 12 marca
„Bob’s Burgers” — 9 kwietnia
„Ron’s Gone Wrong” — 23 kwietnia
„Czarna Wdowa” — 7 maja
„Cruella” — 28 maja
„Luca” — 18 czerwca
„Shang Chi and the Legend of the Ten Rings” — 9 lipca
„Jungle Cruise” — 30 lipca
„Deep Water” — 13 sierpnia
„Beatles Get Back” — 27 sierpnia
„The Last Duel” — 15 października
„Eternals” — 5 listopada
„West Side Story” — 10 grudnia
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.