REKLAMA

Twórca seriali „Czarnobyl” i „The Last of Us” podpisał kontrakt na wyłączność z HBO i HBO Max

Craig Mazin będzie dzielił się swoimi talentami z HBO i HBO Max przez dodatkowe trzy lata. Filmowiec znany z pracy nad takimi projektami jak „Czarnobyl”, „Kac Vegas w Bangkoku” i „The Last of Us” ma przed sobą bardzo pracowite najbliższe lata. Co już wiadomo o jego najnowszym dziele?

czarnobyl hbo
REKLAMA
REKLAMA

Kariera Mazina w Hollywood rozpoczęła się od pracy głównie przy komediach i rozmaitych filmowych parodiach. Był współautorem scenariuszy takich tytułów jak „Straszny film 3” i „Straszny film 4”, „Superhero”, „Kac Vegas w Bangkoku” oraz „Kac Vegas III”. W 2019 roku urodzony w Nowym Jorku filmowiec pokazał jednak, że chyba nawet lepiej odnajduje się w poważnych dramatach. To właśnie on stał bowiem za największą pozytywną niespodzianką tamtego sezonu, czyli miniserialem „Czarnobyl”.

Hollywood nie pozostało ślepe na to osiągnięcie Craiga Mazina, dlatego w jego stronę szybko poszybowały nowe propozycje. Jedna z nich dotyczyła stworzenia scenariusza serialu bazującego na popularnej grze wideo „The Last of Us”. Prace nad produkcją zamówioną przez HBO Max ruszyły pełną parą w listopadzie zeszłego roku. A dzięki portalowi Variety już wiadomo, że na pewno nie będzie to ich ostatni wspólny projekt.

Craig Mazin podpisał właśnie kontrakt zakładający współpracę z HBO i HBO Max przez dodatkowe trzy lata.

Nie wiadomo, na ile opiewa kwota, jaką filmowiec zarobi dzięki nowej umowie. Nie ma jednak wątpliwości, że obie strony pokładają wielkie nadzieje w dalszej kooperacji. A HBO Max może jednocześnie cieszyć, że w międzyczasie żaden konkurent nie podkradnie tak głośnego hollywoodzkiego nazwiska spod ich skrzydeł.

REKLAMA

Warto przy tym zaznaczyć, że wspomniana na wstępie „wyłączność” nie dotyczy opracowywanych przez Craiga Mazina projektów pełnometrażowych. Bo Amerykanin w międzyczasie tworzy też reboot „Piratów z Karaibów” dla Disneya (według zakulisowych doniesień wytwórnia pracuje nad nim oraz kolejną częścią, do której nie chciała dopuścić Johnny'ego Deppa), a także adaptację innej popularnej serii gier pt. „Borderlands”.

Serial „The Last of Us” nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA