Nie żyje Dariusz Gnatowski. Popularny aktor znany ze „Świata według Kiepskich” miał 59 lat
Dariusz Gnatowski, aktor znany z ról w takich serialach jak „Świat według Kiepskich”, „Złotopolscy”, „13. posterunek” i „Tygrysy Europy” zmarł dzisiaj w szpitalu w Krakowie. W chwili śmierci miał 59 lat.
Niektórzy aktorzy trafiają do popkulturowej świadomości narodu dzięki jednej roli, która na zawsze ich definiuje. Tak było w przypadku Dariusza Gnatowskiego, który od 1999 roku wcielał się w postać Arnolda Boczka z serialu „Świat według Kiepskich”. Przyjaźnie ustosunkowany sąsiad tytułowej rodziny szybko stał się bohaterem iście kultowym i nie stracił tego statusu aż do dzisiaj.
Nie oznacza to jednak, że urodzony 24 maja 1961 roku w Rudzie Śląskiej Gnatowski nie miał na swoim koncie innych zapadających w pamięć ról. Pojawiał się na małym i dużym ekranie m.in. w „Ogniem i mieczem”, „Złotopolskich”, „Tygrysach Europy”, „Kiedy ranne wstają zorze” czy „13. posterunku”. W trakcie swojej kariery występował również na deskach Starego Teatru, Teatru Ludowego i Teatru Stu w Krakowie. W 2016 roku za swój dorobek komediowy i artystyczny został nagrodzony Brązowym Medalem Gloria Artis – Zasłużony Kulturze.
Dariusz Gnatowski miał trafić do krakowskiego szpitala z ostrym zapaleniem płuc i niewydolnością oddechową.
Jako pierwszy informację na ten temat podał Marek Balawajder z redakcji RMF FM. Smutne doniesienia na temat śmierci aktora miał potwierdzić stacji radiowej Marcin Miklos, zastępca dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie. Firma produkcyjna ATM współpracująca przez lata z Gnatowskim jest obecnie w trakcie potwierdzania prawdziwości tych doniesień u rodziny artysty. Wszystko wskazuje jednak na to, że mamy do czynienia z prawdziwą wiadomością.
Niestety, nie jest to pierwszy przypadek, gdy w 2020 roku umiera popularny aktor. W ostatnich tygodniach i miesiącach żegnaliśmy również m.in. Chadwicka Bosemana, Kirka Douglasa, Maxa von Sydowa, Andrzeja Strzeleckiego, a zaledwie wczoraj również Wojciecha Pszoniaka.