Wygląda na to, że trzeci sezon serialu HBO "Detektyw" nie powstanie. Twórca tej produkcji, Nic Pizzolatto, najprawdopodobniej zrealizuje dla stacji zupełnie nowy projekt.
Pierwszy sezon "Detektywa" był zjawiskiem - jednym z najgłośniejszych i najczęściej komentowanych seriali 2014 roku, dziełem totalnym. Choć nie każdemu przypadły do gustu jego tempo i sposób narracji, głosy krytyczne na temat tej produkcji były - i wciąż są - trudne do wyłowienia z oceanu peanów i zachwytów. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku sezonu numer dwa. Wymiana całej obsady, próba opowiedzenia kompletnie innej, nowej historii, nijak nie powiązanej z pierwszą serią, zmiana formy - wszystko to wyglądało dobrze na papierze, jednak widowisko okazało się rozczarowujące. I nawet jeżeli drugi "Detektyw" broni się jako serial, magia i klimat znane z pierwszej odsłony niemal kompletnie z niego wyparowały.
To właśnie ogromna dawka krytyki, jaka spadła na drugi sezon "Detektywa" zmusiły HBO i twórcę serialu, Nica Pizzolatto, do zrewidowania planów dotyczących kolejnego sezonu. O ile oglądalność stała na zadowalającym poziomie, o tyle negatywne opinie podziałały bardzo zniechęcająco do kontynuowania tego serialu. Pizzolatto, któremu "Detektyw" otworzył drzwi do popularności i kariery, pozostaje zatrudniony przez HBO. Najprawdopodobniej jednak zamiast trzeciego sezonu tego serialu, zajmie się on zupełnie nowym projektem.
I jest to chyba słuszna decyzja. Mnie akurat drugi sezon "Detektywa" przypadł do gustu, jednak trudno nie zauważyć, że znacząco różnił się on pierwszego i w tym kontekście faktycznie był rozczarowujący. Zatem być może zamiast na siłę kontynuować tę produkcję, korzystając z wyrobionej marki, którą każda kolejna seria może osłabić, rozsądniej będzie skupić się na następnej produkcji.