„Dexter” będzie próbował zmyć to okropne wrażenie, jakie zostawił po sobie finał 8. sezonu opowieści o tym sympatycznym… seryjnym mordercy.
Amerykańska stacja Showtime postanowiła wyciągnąć z chłodni „Dextera”, czyli uwielbiany przez widzów serial emitowany pierwotnie w latach 2006-2013. W tytułowego bohatera wcielał się w nim Michael C. Hall, który za dnia był pracownikiem policji, specjalizującym się w analizie śladów krwi, a nocami… dokładał swoim kolegom roboty.
Dexter Morgan był seryjnym mordercą, który nie potrafił opanować swoich żądz, ale starał się uśmiercać tylko tych ludzi, którzy w jego oczach na to faktycznie zasłużyli. Widzowie przez osiem długich lat śledzili jego perypetie, a także kibicowali — na zmianę, a to jemu, a to stróżom prawa, którzy co rusz byli o krok za nim.
Surprise Motherfucker.
He’s back. #Dexter pic.twitter.com/EDXov06rot
— Dexter on Showtime (@SHO_Dexter) October 14, 2020
„Dexter” wróci na antenę jako limitowana seria
Sam uwielbiałem te cotygodniowe wycieczki do słonecznego i parnego Miami, ale nie da się ukryć, że zakończenie serialu stacji Showtime było po prostu fatalne i zostawiło po sobie okropny niesmak. Finał serialu był jednym z najgorzej ocenianych w historii telewizji względem średniej z poprzednich epizodów i dopiero „Gra o tron” zbliżyła się do tego niechlubnego rekordu.
Showtime uznało, że najwyższy czas zmazać to kiepskie wrażenie i dostaliśmy właśnie potwierdzenie, iż „Dexter” powróci na ekrany. Stacja zamówiła właśnie limitowaną serię, którą stworzy dotychczasowy showrunner Clyde Phillips, a w serialu powróci Michael C. Hall jako tytułowy (anty)bohater, który już dwa lata temu wyrażał zainteresowanie powrotem. Na potwierdzenie powrotu innych aktorów do swoich ról czekamy.
Do emisji pod koniec przyszłego roku trafi 10 nowych odcinków „Dextera”, a ekipa wejdzie na plan na jego początku. Nie wiemy jednak, gdzie będzie rozgrywała się akcja, ani czy w świecie serialu upłynęło tyle samo czasu, co w tym naszym. Nie mogę się jednak doczekać, aż się tego dowiem, bo to jeden z tych seriali, który nie doczekały się godnych następców. No i nic gorszego niż finał 8. serii już nie dostaniemy, prawda?
…Prawda?
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.