Strzały i pościgi w Gdańsku. Porachunki kiboli? Nie, to Netflix kręci sequel polskiego hitu

W 2021 r. na dużych ekranach zadebiutowała "Furioza" w reżyserii Cypriana T. Olenckiego, która zachwyciła polskich widzów. Fabuła filmu skupia się na Dawidzie (Mateusz Banasiuk), który wskutek wydarzeń z przeszłości traci kontakt z dawnymi przyjaciółmi. W życiu Dawida, który pracuje obecnie jako lekarz, niespodziewania pojawia się Dzika (Weronika Książkiewicz) - niegdyś kobieta jego marzeń, teraz doświadczona policjantka. Kobieta składa mu propozycję nie do odrzucenia: albo zostanie policyjnym informatorem, albo jego brat (Wojciech Zieliński) trafi za kratki.

Celem Dawida okazuje się być infiltracja grupy przestępczej, która konsekwentnie rośnie w siłę. Bohater trafia tym samym w sam środek wojny o wpływy i pieniądze, jednak to nie jego jedyny problem - Dawid będzie musiał mierzyć się z ciągłą podejrzliwością Goldena (Mateusz Damięcki), swojego dawnego przyjaciela. Okaże się wówczas, że świat, od którego desperacko próbował uciec, wciąga go jeszcze mocniej.

Wczoraj przed południem portal Trojmiasto.pl udostępnił na swojej stronie internetowej nagranie. Widać na nim mknącego po ulicy czarnego seata, z którego dobiegają odgłosy wystrzałów, a następnie uciekających w popłochu przypadkowych przechodniów. To tylko jedna ze scen, którą widzowie prawdopodobnie będą mieli okazję zobaczyć w nadchodzącym sequelu "Furiozy". Na Dolnym Mieście w Gdańsku właśnie trwają bowiem zdjęcia do filmu, w których biorą udział m.in. Mateusz Damięcki i Konrad Eleryk. We wspomnianej dzielnicy gangsterskie porachunki mają być nagrywane jeszcze przez cały dzisiejszy dzień.

Serwis przypomniał, że w czerwcu bieżącego roku pojawiły się niepokojące informacje na temat kibolskich murali we Wrzeszczu, a także pirackiego pościgu nieopodal Ergo Areny - wtedy również okazało się, że to po prostu kolejny dzień zdjęciowy ekipy "Furiozy".

Po premierze kinowej w 2021 r. produkcja Cypriana T. Olenckiego szybko zadebiutowała na Netfliksie, co przyniosło jej jeszcze większą popularność, i to nie tylko wśród polskich widzów - w kwietniu 2022 r. pisaliśmy, że "Furioza" zdominowała listę najpopularniejszych nieanglojęzycznych tytułów na świecie. Widzowie oglądali obraz przez niemal 24 mln godzin, a wynik ten został osiągnięty w zaledwie 5 dni - oznacza to, że jeśli każdy użytkownik Netfliksa obejrzał całą produkcję aż do napisów końcowych, "Furiozę" widziało prawie 12 mln osób z całego świata.

"Furioza 2" ma trafić na Netfliksa w 2025 r.

Zdjęcie główne: Netflix.

O produkcjach Netfliksa czytaj w Spider's Web: