Fani "Pacific Rim" powinni się czuć trochę spokojniejsi. Guillermo del Toro w wywiadzie dla Collider zdradził już pokrótce, czego można spodziewać się w sequelu. Wygląda na to, że "Pacific Rim 2" będzie znacząco różnić się od poprzednika. Znając jednak del Toro, można oczekiwać, że zmiany oznaczają powstanie kolejnego świetnego blockbustera z kaiju w tle.
Ze słów del Toro wynika, że "Pacific Rim 2" będzie dziać się kilka lat (nie wiadomo dokładnie ile) po wydarzeniach z części pierwszej. Fabuła filmu będzie mieć miejsce w świecie wolnym od kaiju i skupiać się na tym, co działo się po atakach wielkich potworów i co stało się z technologią Jaegerów, czyli wielkich mechów stworzonych do walki z kaiju. Skoro czeka nas skok w czasie, można oczekiwać zmian w obsadzie. Jednak, jak twierdzi del Toro, w "Pacific Rim 2" pojawią się na pewno Burn Gorman (Gottlieb) i Charlie Day (Newston Geiszler), czyli bohaterowie części pierwszej, więc skok w czasie nie może być zbyt duży. Reżyser dodaje jeszcze, że możemy spodziewać się całkiem innych kaiju oraz mechów. Pozostaje nam czekać w takim razie na ogłoszenie obsady filmu. Premiera "Pacific Rim 2" zapowiedziana jest na 7-go kwietnia 2017 roku.