W Londynie ruszyły zdjęcia do ósmej odsłony "Gwiezdnych wojen". Premiera filmu zapowiedziana jest na 14 grudnia 2017 roku.
Choć "Gwiezdne wojny 8" trafią do kin ponad pół roku później, niż początkowo zakładano - w grudniu, zamiast maja - zdjęcia do filmu rozpoczęły się zgodnie z planem. Co ciekawe, kilka próbnych ujęć powstało już wcześniej, kilka miesięcy temu, podczas kręcenia "Przebudzenia Mocy". Rian Johnson ("Breaking Bad", "Looper - Pętla czasu"), który jest scenarzystą i reżyserem nowej części i który zastąpił J. J. Abramsa, miał okazję uczestniczyć w produkcji pierwszej odsłony nowej trylogii, by dzięki temu lepiej przygotować się do swojej pracy i by zachować spójność pomiędzy filmami.
O ósmej części "Gwiezdnych wojen" nie wiadomo wiele - w obsadzie ponownie pojawią się Daisy Ridley jako Rey, Johna Boyegę jako Finna, Oscara Isaaca w roli Poe, Adama Drivera czyli Kylo Rena oraz rodzeństwo Skywalkerów - Marka Hamilla i Carrie Fisher. Jednak szczegóły dotyczące fabuły lub nowych postaci, które pojawią się w filmie, pozostają nieujawnione. I raczej nie ma co liczyć na to, że poznamy je wcześniej niż w 2017 roku. Do tego czasu Disney będzie prawdopodobnie promował pierwszy z serii spin-offów z uniwersum "Gwiezdnych wojen": "Rogue One".
"Rogue One: A Star Wars Story", bo tak brzmi pełna angielska nazwa tego widowiska, trafi do kin 15 grudnia 2016 roku. Jego akcja rozgrywać się będzie przed wydarzeniami z "Nowej Nadziei". Będzie to historia o grupie rebeliantów próbujących wykraść plany pierwszej Gwiazdy Śmierci. W filmie pojawi się Darth Vader, który ma być jedną z ważniejszych postaci. Oprócz tego będziemy mogli zobaczyć między innymi nowego droida, nowe myśliwce oraz tzw. Death Troopers - szturmowców zakutych w czarne zbroje.