Jerzy Stuhr po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala. Rodzina zapewnia, że ma się dobrze, a Maciej Stuhr dziękuje personelowi medycznemu za opiekę nad ojcem.
Nie będzie zbytnią przesadą stwierdzenie, że od połowy lipca cała Polska (oprócz Rafała Ziemkiewicza) żyje doniesieniami na temat stanu zdrowia Jerzego Stuhra. Ten wybitny aktor, reżyser i pedagog 12 lipca trafił do szpitala z powodu udaru mózgu. Stało się to, kiedy ukrywając się przed koronawirusem przygotowywał się do powrotu do pracy w teatrze w swoim domku w Nowym Targu. Jego stan był bardzo poważny, jednakże artyście udało się wyjść z kryzysu obronną ręką. Cały czas był w kontakcie z najbliższymi i nawet udało mu się odzyskać mowę.
Jerzy Stuhr wyszedł ze szpitala
Jerzy Stuhr opuścił wczoraj Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Jego córka Marianna zdążyła się nawet podzielić wspólnym zdjęciem w mediach społecznościowych, uspokajając wielu fanów artysty, którzy byli zaniepokojeni jego stanem zdrowia.
Maciej Stuhr podziękował za opiekę nad ojcem
Powrót aktora do zdrowia nie byłby możliwy, gdyby nie szybka reakcja rodziny i zdecydowane działania personelu medycznego. To właśnie przede wszystkim lekarzom i pielęgniarkom Maciej Stuhr postanowił w imieniu swoim i rodziny podziękować za opiekę nad jego ojcem.
Ponieważ mój Tato nie dorobił się póki co Facebooka, w jego i rodziny imieniu bardzo pragniemy podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w ostatnich tygodniach! Ekipie ratunkowej z Rabki, szpitalowi w Nowym Targu oraz szpitalowi w Prokocimiu za fantastyczną, szybką i profesjonalną pomoc. Każdej pielęgniarce, oddziałowym, ratownikom i fizjoterapeutom oraz oczywiście lekarzom wielkie dzięki i brawa dla Was! Dziękujemy z całego serca! - tymi słowami rozpoczął swój post na Facebooku.
Jednocześnie aktor zaapelował do wszystkich, którzy podejrzewają u najbliższych udar mózgu, aby nie zastanawiali się, tylko od razu wzywali karetkę.
W przypadku udaru mózgu, absolutnie kluczowe są pierwsze godziny. Jeśli niepokoi Was stan kogoś w Waszym otoczeniu, jeśli utrudniony jest kontakt, człowiek nagle inaczej reaguje, nie potrafi wyciągnąć ręki, wskazać czegoś palcem, dotknąć sobie czubka nosa - nie zastanawiacie się, wzywajcie karetkę. Nie dzwońcie po wujka Mietka, który jest lekarzem, nie wieźcie autem pacjenta do szpitala- dzwońcie na 112. To najlepszy rodzaj pomocy, który taki człowiek może otrzymać! - czytamy w dalszej części posta.
Problemy ze zdrowiem Jerzego Stuhra
Ostatnie wydarzenia nie były pierwszymi poważnymi problemami ze zdrowiem Jerzego Stuhra. W 2011 roku zdiagnozowano u niego raka krtani. Wygrał z chorobą i od tamtej pory zaczął pomagać innym pacjentom onkologicznym, aktywnie angażując się w działania Stowarzyszenia UNICORN. Kilka lat później w 2016 roku aktor przeszedł zawał serca.
*Zdjęcie główne Jerzy Stuhr w filmie „Doskonałe popołudnie”/Vivarto