Ostatni film Clinta Eastwooda zamiast do kin trafi na Max. Właśnie pojawiła się data premiery
Zgodnie z szumnymi zapowiedziami "Juror #2" ma być ostatnim filmem legendarnego Clinta Eastwooda. Warner Bros. Discovery nie pozwoli wam jednak obejrzeć go na wielkim ekranie. Produkcja trafi od razu na Max.
Clint Eastwood współpracuje z Warner Bros. już od ponad 50 lat. Do tej pory koncern wypuszczał jego kolejne projekty do kin. Z "Juror #2" firma obrała zupełnie inną strategię. Produkcja zadebiutowała w październiku na AFI Fest, a potem w Stanach Zjednoczonych produkcja otrzymała bardzo ograniczoną dystrybucję na wielkich ekranach. Trafiła też do paru europejskich krajów, ale akurat nie u nas. My musimy poczekać na jej premierę streamingową.
Dlaczego Warner Bros. Discovery zdecydowało się tak potraktować produkcję zapowiadaną jako ostatni film Clinta Eastwooda? Jak zwykle w takich przypadkach rozchodzi się o pieniądze. Owszem, legendarny reżyser zrobił dla wytwórni parę hitów. Od czasów "Snajpera" jego kolejne projekty nie cieszą się już jednak ani zainteresowaniem publiczności, ani nie walczą o najważniejsze nagrody branżowe.
Juror #2 - gdzie obejrzeć ostatni film Clinta Eastwooda?
Odkąd David Zaslav stanął na czele Warner Bros. Discovery ciągle szuka oszczędności. Potrafił przecież nawet skasować niemal gotowe filmy ("Bargirl", "Coyote vs. Acme"), żeby tylko móc je odpisać od podatku. Przeraziła go też porażka "Cry Macho" - poprzedniego filmu Clinta Eastwooda, który przy budżecie w wysokości 33 mln dol. zarobił jakieś 16,5 mln. Jak podaje Vulture, według obiegowej opinii to on właśnie odpowiada za pogrzebanie "Juror #2".
Decyzji Davida Zaslava nie są w stanie zmienić pozytywne opinie na temat filmu. Zachwycili się nim bowiem krytycy. Na portalu Rotten Tomatoes "Juror #2" ma obecnie 119 recenzji, z czego aż 92 proc. jest pozytywnych. Negatywnie podchodząc do strategii Warner Bros. Discovery chwalił go również sam Guillermo Del Toro. "Czemu "Juror #2" nie dostał szerokiej dystrybucji w Stanach Zjednoczonych?" - pytał reżyser w swoich mediach społecznościowych.
"Juror #2" opowiada historię Justina Kempa - członka ławy przysięgłych w głośnej sprawie o morderstwo. W trakcie procesu zaczyna podejrzewać, że to nie oskarżony, tylko właśnie on jest odpowiedzialny za śmierć ofiary. Staje więc przed poważnym dylematem moralnym: może przyznać się do winy, bądź manipulować wymiarem sprawiedliwości, aby uniknąć kary. W główną rolę wciela się Nicholas Hoult, którego występ, obok reżyserii Clinta Eastwooda, wskazywany jest jako najmocniejszy atut filmu.
Już wcześniej pojawiały się głosy, że "Juror #2" trafi do dystrybucji online jakoś w okresie świątecznym. Ostatnio Warner Bros. Discovery to potwierdziło. Film ma bowiem pojawić się na Max 20 grudnia.
Więcej o Max poczytasz na Spider's Web:
- Warner Bros straci więcej na "Jokerze", którego wypuścił, niż oszczędził na "Batgirl", którą skasował
- Jest gotowy, ale go nie zobaczymy. Studio kasuje film z Johnem Ceną i Kojotem
- Max: nowości. Filmy i seriale na listopad 2024
- Podano przybliżoną datę premiery serialu "Harry Potter". I nie jest to dobra wiadomość
- Na serial "Harry Potter" trzeba jeszcze poczekać. Zamiast niego Max wrzucił program kulinarny