Podano przybliżoną datę premiery serialu "Harry Potter". I nie jest to dobra wiadomość
Dyrektor generalny HBO przekazał pierwsze wieści na temat daty premiery serialu "Harry Potter" i niestety nie jest to napawająca nadzieją wiadomość, którą chcieliby usłyszeć fani produkcji. Okazuje się, że na serialowego "Harry'ego Pottera" trzeba będzie poczekać nieco dłużej, niż się spodziewano.
Artykuł został zaktualizowany.
W kwietniu minionego roku pojawiła się informacja, która zelektryzowała fanów serii "Harry Potter" - okazało się, że studio Warner Bros. planuje opowiedzieć historię z filmów na nowo, lecz tym razem za pomocą serialu osadzonego w magicznym uniwersum. Prawie rok później, w lutym 2024 r., ogłoszono, że 1. sezon produkcji zadebiutuje w 2026 r.
Niemal półtorej roku później studio Warner Bros. zorganizowało casting na odtwórców Harry'ego, Rona i Hermiony. Kilka dni temu pojawiły się również doniesienia na temat poszukiwań aktorów do roli Albusa Dumbledore'a - jak się okazało, pierwszym potencjalnym kandydatem na serialowego dyrektora Hogwartu okazał się być Mark Rylance, wybitny brytyjski aktor i zdobywca Oscara.
Serial Harry Potter: kiedy premiera?
Mimo napawających nadzieją postępów w związku z pracami nad serialem, okazało się, że jego premiera wcale nie nastąpi tak szybko jak zapowiadano. Podczas gdy wstępna data debiutu została wyznaczona optymistycznie na 2026 r., Casey Bloys, dyrektor generalny HBO i Max, podkreślił, że zanim serial trafi do streamingu, minie jeszcze dobrych kilka lat.
Prawdopodobnie będzie to 2027 rok
- stwierdził Bloys.
CEO HBO i Maxa podkreślił, że już podczas planowania rozkładu jazdy zakładano, że premiera nastąpi prawdopodobnie na początku 2027 r. i dodał, że ta przybliżona data wcale nie jest datą ostateczną.
[Serial zadebiutuje] w okolicach tej daty, ale nie wymagajcie ode mnie niczego, ponieważ dopiero zaczynamy pisać i obsadzać
- dodał.
Choć data premiery została mocno przesunięta w czasie, okazuje się jednak, że są dobre wieści. Nawet jeśli pierwszy sezon serialowego "Harry'ego Pottera" miałby pojawić się w 2027 r., to na kolejną odsłon nie trzeba będzie aż tak długo czekać - HBO rozważa bowiem nakręcenie dwóch pierwszych sezonów jeden po drugim, i nie jest to przypadek, a część planu. HBO chce, aby aktorzy wyglądali odpowiednio do wieku swoich bohaterów, a związku z tym, że członkowie obsady w wieku 11-13 lat mogą szybko wyrosnąć (dosłownie) ze swoich ról, marka planuje zrealizować zdjęcia do dwóch pierwszych sezonów w niewielkich odstępach czasowych. Na ten moment fani muszą jednak uzbroić się w cierpliwość.
Serial Harry Potter: ile odcinków i sezonów?
Nieoczekiwanie okazało się, że serial "Harry Potter" może liczyć nie 7, a aż 10 sezonów. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami twórcy planowali poświęcić jeden sezon na jedną część powieści (czyli de facto na jeden rok w Hogwarcie) o Harrym Potterze, jednak wygląda na to, że chcą jeszcze bardziej rozbudować projekt - w rozmowie z serwisem Deadline JB Perrette, CEO Warner Bros., wspomniał o 10-letniej podróży z czarodziejem, co może sugerować, że powstanie więcej niż 7 sezonów. Nie jest to jednak potwierdzona informacja.
Pojawiła się również informacja na temat liczby odcinków - Francesca Gardiner, showrunnerka produkcji, oraz Mark Mylod, producentem wykonawczy i reżyser, podzielili się informacją, że na opowiedzenie pierwszej części serii mają 8 godzin:
Mamy 8 godzin na opowiedzenie pierwszej książki, więc możemy zagłębić się w prawdziwe głębiny i szczeliny oraz w to, jak język magii może ewoluować
- skomentowali.
A ponieważ odcinki w wielu seriali HBO trwają zwykle godzinę, oznacza to, że pierwszy sezon "Harry'ego Pottera" prawdopodobnie będzie składał się z ośmiu odcinków.
Zdjęcie główne: kadr z filmu na kanale Harry Potter.
O serii Harry Potter czytaj w Spider's Web:
- Jest pierwszy kandydat na serialowego Dumbledore'a. To ceniony aktor i zdobywca Oscara
- Czy "Fantastyczne zwierzęta" kiedykolwiek powrócą? Aktorzy nie mają wątpliwości
- Warner Bros. pozwane przez serial o Harrym Potterze
- David Tennant zaatakował transfobów. J.K. Rowling nazwała go "talibem gender"
- W 2. filmie o Harrym Potterze popełniono błąd. Głupia zmiana odbiła się na późniejszych częściach