REKLAMA

Kanye West grabi sobie u największych. Jego piosenki nie są już dostępne na Apple Music

Kanye West w ciągu ostatniego czasu robi wszystko, aby zniechęcić do siebie innych. Jego dziwne wypowiedzi i zachowanie niewątpliwie przekładają na kontrakty reklamowe i współprace muzyka. Po kontrowersyjnych, antysemickich wypowiedziach na Twitterze współpracę z raperem zerwał gigant technologiczny Apple, a playlista Kany'ego Westa nie jest już dostępna na Apple Music.

Kanye West nieźle się wkurzył
REKLAMA

Kanye West należy do grona gwiazdorów, o których śmiało można napisać, że jest kontrowersyjny. W przypadku muzyka jego kolejne, dziwne zachowania i wypowiedzi przekładają się zrywanie współprac z wielkimi brandami i koncernami.

W ostatnich dniach marka Adidas zerwała współpracę z 45-letnim muzykiem. Poszło o antysemickie wypowiedzi gwiazdora na Twitterze. Przypomnijmy, że raper w swoich mediach społecznościowych podkreślał, że jest "atakowany przez syjonistyczne media" oraz że Żydzi kontrolują głos czarnych. Miał też sugerować, że może dojść do przemocy względem Żydów.

REKLAMA

Playlista Kanye Westa nie jest już dostępna na Apple Music

West aż tak bardzo był przekonany o swojej wyjątkowości, iż w jednym z podcastów mówił, ze Adidas na pewno go nie zostawi, a on sam może głosić do woli antysemickie hasła. Stało się jednak inaczej. Dyrektor handlowa Adidasa, Sarah Camhi napisała na Linkedinie, że "jako członek społeczności żydowskiej nie może dłużej milczeć w imieniu marki, która ją zatrudnia".

Teraz w ślad za Adidasem poszedł gigant technologiczny Apple, który zdecydował się usunąć muzykę Westa z Apple Music. Po tym, jak 45-letni muzyk pozwolił sobie na antysemickie wypowiedzi, Apple zdecydował, że playlista Westa nie będzie już dostępna. Klikając w link listy piosenek, pojawia się komunikat "przedmiot niedostępny". Piosenki Westa nie są dostępne na Apple zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Wielkiej Brytanii. Muzyk traci zatem kolejny zastrzyk gotówki. Z resztą w ostatnim czasie ze współpracy z Westem wycofał się też dom mody Balenciaga.

Kanye West atakuje Quentina Tarantino

Tymczasem West raczej nic sobie nie robi ze złej sławy, która roztacza się wokół niego i wciąż szokuje kolejnymi wypowiedziami. Amerykański gwiazdor dziesięć lat po powstaniu hitowego filmu "Django" Quentina Tarantino stwierdził, że to właśnie on jest autorem pomysłu na wspomnianą produkcję, a Quentin i Jamie Foxx ukradli mu ten pomysł.

Tarantino napisał film o niewolnictwie, który tak naprawdę - on i Jamie - wzięli ode mnie. Podzieliłem się z nimi moim pomysłem na teledysk do 'Gold Digger'. Tarantino zrobił z tego potem film -

- powiedział West w jednym z wywiadów.

Tymczasem Tarantino odniósł się do jego wypowiedzi w rozmowie z  Jimmym Kimmelem.

Nie ma żadnej prawdy w twierdzeniu, że Kanye West wpadł na pomysł 'Django' i opowiedział mi o nim, a ja wtedy powiedziałem: 'Kurczę, to naprawdę wspaniały pomysł! Wezmę sobie go i nakręcę film'. Nie miało to miejsca

- powiedział reżyser "Django".
REKLAMA

Wokół Westa tyle ostatnio się dzieje, iż kolejne doniesienia o jego kontrowersyjnych wypowiedziach wcale nie są już szokujące. Brawa należą się kolejnym, wielkim gigantom, którzy decydują o kończeniu współpracy z Westem, a co za tym idzie, pozbawianiu go też ogromnej gotówki. Być może w końcu mu pokażą, że nie jest bezkarny i warto, aby poniósł konsekwencje swoich działań.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA