REKLAMA

Tsubasa zostanie wydany w Polsce. Na ten transfer czekaliśmy 40 lat

Kiedy anime „Kapitan Jastrząb” było emitowane na Polonii 1, polskie podwórka pustoszały. Po emisji wszyscy wybiegali przed blok, by poharatać w gałę. Każdy chłopak z piłkarskim zacięciem chciał być Tsubasą lub Kojiro, a na bramce zwykle stał Wakabayashi. Już niedługo będziemy mogli poznać zmagania drużyny FC Nankatsu w oryginale - na kartach komiksu.

kapitan-tsubasa-manga-anime-jpf
REKLAMA

Osoby dorastające na przełomie mileniów i wielbiące anime, nie mogą ostatnio narzekać. Panuje moda na sequele i rebooty kultowych seriali z Japonii. Tomek Gardziński pisał o powrocie m.in. „Króla Szamananów” w nowej wersji, "Dragon Ball Super" i kolejnym filmie z uniwersun „Neon Genesis Evangelion. Z kolei ja rozmawiałem naczelnym „Kawaii” o „Czarodziejce z Księżyca”, która niedawno doczekała się nowej części na Netfliksie.

REKLAMA

Na tym jednak nostalgiczny powiew za najtisami się nie kończy. Wydawnictwo J.P.Fantastica ogłosiło, że w przyszłym roku wypuści mangę „Kapitan Tsubasa” stworzoną przez Yōichiego Takahashiego. Oryginał ukazywał się od 1981 do 1988 r. i łącznie ma 37 tomów.

Polskie wydanie będzie bardziej skumulowane – zamknie się w 21 częściach, a w preorderze będzie miało twardą okładkę. Sprzedaż ruszy pod koniec tego roku.

Tsubasa przemówi po polsku w mandze JPF, ale nie wszystkim to pasuje.

Internauci zaczęli masowo smarować komentarze pod postem. Oczywiście sporo osób marudziło, że nuda, drogo, brzydka kreska, że tyle innych mang jest w kolejce i jak się można jarać piłką nożną. Dla pozostałych ta informacja uratowała chłodny i deszczowy poniedziałek.

Oooo tak. Nie dość, że manga sportowa, gdzie w Polsce właściwie poza Kuroko to nic nie wydano z tej tematyki (brak „Slam Dunka” w ofercie polskich wydawnictw to skandal pff) to do tego kultowy u nas Tsubasa.

Ooo, super! Ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta czasy Polonii 1 i tego anime? W połowie lat 90-tych wszystkie podwórka pustoszały, w serialu boiska były tak wielkie, że dało się zaobserwować krzywiznę planety, zaś każdy, kto stał na bramce, był Wakabayashi.

Boże mam flashbacki do lat 90, kiedy się z podwórka leciało na Czarodziejkę, Tsubasę i Dragon Balla.

Nie sądziłem, że kiedykolwiek manga o sporcie zostanie jeszcze wydana A tym bardziej, że to będzie Tsubasa. Czy to nie trochę zbyt ryzykowne żeby ze wszystkich tytułów wybierać akurat ten?

— komentarze internautów pod postem JPF
REKLAMA

Fani, którzy nie mogą się doczekać mangi, mogą obejrzeć reboot serii anime. Miał premierę w 2018 roku, ale już w zeszłym roku mogliśmy oglądać je na antenie TVP ABC. Na stronie sport.tvp.pl obejrzymy za to online i bezpłatnie pierwszą ekranizację mangi, którą znamy z Polonii 1.

Manga „Kapitan Tsubasa” wyjdzie w Polsce w 2022 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA