REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Kim jest tytułowy Ostatni Jedi? Przecież powiedziało nam to już Przebudzenie Mocy

Rian Johnson, reżyser wchodzącej wkrótce na ekrany kin nowej odsłony Gwiezdnych wojen, podzielił się informacją, którą wielu mogłoby nazwać mocnym spoilerem. Tyle że… większość z nas była bardzo nieuważna.

07.09.2017
15:46
Kim jest tytułowy Ostatni Jedi? Odpowiedź znaliśmy od dawna
REKLAMA
REKLAMA

Muszę przyznać, że czytając o jednej z ostatnich wypowiedzi Riana Johnsona na temat fabuły filmu Ostatniego Jedi, parsknąłem śmiechem. Zaśmiałem się z własnej głupoty i nieuwagi wielu innych fanów Gwiezdnych wojen. Jak nietrudno się domyślić, chodzi o spekulacje na temat znaczenia tytułu nowej odsłony sagi. Kim jest Ostatni Jedi?

Oczywistym kandydatem wydaje się Luke Skywalker, jednak wielu twierdziło, że może chodzić o kogoś innego. Przecież nasz nie-tak-już-młody adept Jasnej Strony Mocy udał się na wygnanie, porzucając Ruch Oporu i jakiekolwiek działania mające wesprzeć walkę z Nowym Porządkiem. Może to Rey stanie się Jedi pod okiem Skywalkera? A może – jak debatują niektórzy – chodzi o Ostatnich Jedi? Jak się okazuje, myśleliśmy za dużo.

Kim jest ostatni Jedi? To Luke Skywalker, o czym wiedzieliśmy od pierwszych sekund filmu Przebudzenie Mocy.

Na co reżyser zwrócił naszą uwagę, udzielając wywiadu dla New York Timesa. W napisach otwierających film jasno jest napisane, że „Nowy Porządek (…) nie spocznie, dopóki Skywalker, ostatni Jedi, będzie zniszczony”. Potwierdził, że nie zamierza tu wprowadzać zamętu i że jego film, będący częścią większej sagi, w oczywisty sposób nawiązuje do poprzedniego epizodu. Luke jest sam na wyspie, z powodów których (jeszcze) nie znamy.

REKLAMA
kim jest Ostatni Jedi class="wp-image-93681"

Jest to szczególnie zabawne, bowiem na temat znaczenia tytułu nowych Gwiezdnych wojen nie tylko debatowały grupki fanów na reddicie czy forach internetowych, ale również i poważne media branżowe. Cóż, a wystarczyło zapytać osobę odpowiadającą za nowy film. Najwyraźniej nikomu do tej pory nie przyszło to do głowy…

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA