REKLAMA

Kim jest Sławek z serialu Kruk. Szepty słychać po zmroku?

Za nami premiera pierwszego odcinka serialu Kruk. Szepty słychać po zmroku. Choć głównym bohaterem produkcji jest tytułowy Adam Kruk, w którego wcielił się Michał Żurawski, na plan pierwszy wysuwa się także Sławek. Postać Cezarego Łukaszewicza owiana jest tajemnicą. Kim tak naprawdę jest przyjaciel Kruka z dzieciństwa?

sławek z kruk szepty słychać po zmroku
REKLAMA
REKLAMA

W tekście znajdują się spoilery z pierwszego odcinka serialu Kruk. Szepty słychać po zmroku.

Sławka poznajemy początkowo jako małego chłopca. Adam Kruk jest w łazience, szykuje się do kąpieli. Nagle słyszy muzykę, a przed jego oczami pojawia się dziecko w okularach, grające na harmonijce. Chłopiec otwiera drzwi, a my przenosimy się do przeszłości. Spotykamy nastoletniego Kruka, który jest wychowankiem domu dziecka. Adam jest agresywny, zbuntowany. Do grupy chłopaków dołącza nowy. Jest nim Sławek, który uwielbia grać na harmonijce. Chłopiec zaprzyjaźnia się z Krukiem. Ten bierze młodszego kolegę w obronę i otacza opieką. W domu dziecka panują bowiem twarde zasady.

Wracamy do teraźniejszości. Nieoczekiwanie podczas kąpieli Kruka wizytę składa mu dorosły Sławek.

Możemy wywnioskować z ich rozmowy, że mężczyźni dawno się nie widzieli. Niespodziewany gość twierdzi, że stęsknił się za drobnymi różnicami zdań z Adamem, kiedy ten mówi mu, żeby Sławek się wynosił. Od początku czuć, że ta wizyta ma na celu coś więcej niż tylko wspólne wspominanie dawnych czasów. I rzeczywiście, za chwilę robi się nieprzyjemnie.

Teraz jeszcze tego nie wiemy, bo te słowa padną dopiero później w tym odcinku, ale Sławek chce znaleźć osoby, które w dzieciństwie molestowały ich w domu dziecka.

Znaleźć i wymierzyć sprawiedliwość. Mężczyzna zastrasza Kruka i żąda, by ten zajął się wraz z nim tą sprawą. Pod naciskiem przyjaciela z przeszłości Adam przyjmuje propozycję zawodową, którą złożono mu tego samego dnia - wyjedzie do Białegostoku i zajmie się przemytem papierosów, a tym samym wróci w rodzinne strony, by pomścić siebie i Sławka.

To pojawienie się Sławka jest wręcz surrealistyczne. Zwłaszcza, że następuje zupełnie nagle i to po tym, kiedy Kruk wrócił pamięcią do swoich czasów dzieciństwa. Wszystko to, co dzieje się wokół tego bohatera, budzi wątpliwości, niepokój. Pozwala nawet wysnuć hipotezę, że...

...Sławek tak naprawdę nie istnieje.

I nie chodzi o to, że wcale. Chodzi o tu i teraz. Bohater portretowany przez Cezarego Łukaszewicza jest tylko wyobrażeniem Kruka. Wizją. Uosobieniem przeszłości i krzywd, których jako dziecko Adam doznał. Rozmowy Kruka ze Sławkiem wydają się tak naprawdę wewnętrznymi monologami Kruka, którym targają wątpliwości.

Co za tym przemawia?

kim jest sławek z kruk class="wp-image-144189"

Sławek nie wchodzi z nikim w interakcje.

Kiedy Sławek pojawia się w łazience, w mieszkaniu Kruka, mówi, że ma mu przekazać, iż fasolka, którą przygotowała żona Adama, Ania, jest gotowa. Nie słyszeliśmy jednak żadnej wymiany zdań pomiędzy Sławkiem a Anią. Dowiadujemy się o tym tylko z jego relacji. Potem, kiedy w trójkę siedzą przy stole, Kruk informuje żonę, że musi wyjechać do Białegostoku, do pracy. Mówi, że obiecuje, że będzie dzwonił. Sławek dopowiada, że będzie go pilnował. Ania, patrząc jakby w stronę Sławka, odpowiada: Jasne, że będziesz. Jej słowa pasują do obu tych wypowiedzi. Fakt, że nie patrzy na Kruka może wynikać z faktu że jest zła, rozczarowana. Nie widzimy bezpośrednio tego, czy wymienia spojrzenia ze Sławkiem, w kadrze jest tylko ona.

Sławek nie rozmawia z nikim, kiedy jest z Krukiem. Nawet kiedy uderza przypadkowego mężczyznę, wychylając się przez boczną szybę auta, nie wchodzą tak naprawdę w interakcję. Prowokatorem bójki może być sam Kruk, który zachowuje się tak z prostego powodu - jest niestabilny emocjonalnie. Za co, poniekąd, odpowiada rozmyślanie o Sławku, który siedzi mu w głowie i prowokuje go do różnych zachowań.

Sławek pojawia się nagle i jedzie z Krukiem do Białegostoku.

Trzeba sobie powiedzieć wprost: pojawienie się Sławka jest niezwykłe. Nawet jeśli przyjaźnili się przez lata, to... no wyobraźcie sobie, że kąpiecie się, a do łazienki, kiedy jesteście nadzy, wpada wam przyjaciel sprzed lat. Wasza żona też nijak nie reaguje, tylko mówi mu, aby przekazał wam, że fasolka jest gotowa. Co najmniej dziwne, nawet biorąc pod uwagę to, że to nie dokument, a serial fabularny czy fakt, że życie pisało dziwniejsze scenariusze. Coś tu ewidentnie nie gra. Sam fakt, że Sławek zjawia się właśnie wtedy, kiedy Kruk ma wyjechać do Białegostoku, również jest znamienny. Tak jakby wizja podróży na Podlasie, tam, gdzie nie chce wracać, bo spotkało go tam wiele złego, obudziła w nim żywe wspomnienia.

Kruk przyznał się, kto go pobił. Mógł mówić... prawdę.

W pierwszej scenie z dorosłym Sławkiem, ten atakuje Kruka. Uderza jego głową o kran, gdy mężczyzna się kąpie. Kiedy Adam spotyka się ze swoją żoną mówi jej, że krzywdę zrobił sobie sam. Ma to brzmieć jak tanie kłamstwo, zwłaszcza dla widza, który przecież widział, że Kruka pobił Sławek. Ale czy na pewno? Czy żonie nie przyszłoby zresztą do głowy, że może za to odpowiadać Sławek, którego wpuściła do mieszkania jak gdyby nigdy nic?

Kruk bierze leki. Dużo leków.

Biorąc pod uwagę stan psychiczny i fizyczny Kruka, przyjmowanie przez niego leków, które źle na siebie oddziałują, możemy założyć, że halucynacje, omamy, wizje, niebezpieczne myśli i autoagresja są bardzo prawdopodobne. Widzieliśmy już przecież jak mdleje.

Kruk ma wyrzuty sumienia.

Sławek mówi do Kruka, że nie muszą wracać do przeszłości, jeśli Adam wyprostował sytuację. Nie chce robić tego sam, Kruk ma wziąć sprawy we własne ręce. Jeśli założymy, że Sławek jest tylko wyobrażeniem głównego bohatera, możemy również założyć, że jest jego wyrzutem sumienia. Przed laty musiało stać się coś, co sprawiło, że Sławek w tej całej sytuacji widzi też winę Kruka. W urywkowych retrospekcjach możemy zauważyć, że mały Sławek wchodzi do jakiegoś pomieszczenia, a nastoletni Adam ucieka. Drugi odcinek Kruka powie nam nieco o tym, co mogło tam się wydarzyć.

kruk canal+ class="wp-image-144195"

Wątpliwości?

Kruk wynajął mieszkanie w Białymstoku.

Jeśli pojechał sam, to po co wynajmował mieszkanie, skoro mógł skorzystać z takiego dla pracowników? Kruk oficjalnie tłumaczy to tym, że żona do niego przyjeżdża. My zakładamy, że chodzi o Sławka, którego obecność chce utrzymać w tajemnicy. Prawda jest pewnie gdzieś po środku. Kruk rzeczywiście może zakładać, że żona go odwiedzi, ale przede wszystkim chce być sam, by nie ściągać na siebie uwagi. Pamiętajmy, że pracując dla policji, chce załatwić osobistą sprawę.

Wnioski?

REKLAMA

Być może to za wcześnie na wnioski, ale jestem prawie pewna, że postać Sławka jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje. Dość naiwnie byłoby założyć, ze to zwykły kompan z dzieciństwa. Kto wie, jaka jest prawda o nim? Być może został przez kogoś z domu dziecka zabity jako mały chłopiec? A może sam popełnił samobójstwo i to Krukowi, który czuje się za tę sytuację odpowiedzialny, nie chce dać spokoju?

Pierwszy odcinek serialu Kruk. Szepty słychać po zmroku obejrzycie już teraz online. Nowe epizody będą emitowane co niedzielę na Canal+ o 21:30.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA